Piotr Frankowski z Łodzi był jedynym graczem, który znał odpowiedź w "kto pierwszy ten lepszy". Ukończył inżynierię biomedyczną i pracuje jako programista. Wygrane pieniądze chciałby zainwestować w kurs pilotowania samolotu.
Pierwsze pytania Piotr pokonał w imponującym tempie. Już po kilkunastu minutach był właścicielem 40 tysięcy złotych. I w tym momencie skończył się jego rajd po milion złotych. Piotr skorzystał z ostatniego koła ratunkowego, które nie rozwiało jego wątpliwości, po czym zdecydował się strzelać. Decyzja, jaką podjął, okazała się błędna. Piotr opuścił studio z 40 tysiącami złotych!
W czwartkowym odcinku zagrała również Michalina, która kontynuowała grę, po bardzo udanym początku dzień wcześniej. Michalina rozpoczęła grę od pytania za 75 tysięcy, na które odpowiedziała, mimo, że nie znała odpowiedzi. Żeby zdobyć 125 tysięcy wystarczyło znać tekst pewnego popularnego utworu z początku lat 90. Michalina wykazała się dobrą pamięcią i szybko udzieliła prawidłowej odpowiedzi. Dopiero pytanie za 250 tysięcy zatrzymało ją na drodze do miliona. Michalina wycofała się w odpowiednim momencie i opuściła studio z 125 tysiącami złotych.
Oglądaj "Milionerów" w Playerze!
"Milionerzy” to ulubiony program milionów Polaków – to pełna wrażeń i emocji gra, w której wiek, zawód oraz zainteresowania nie mają większego znaczenia. Wygrać może każdy! Na uczestników po eliminacji „kto pierwszy, ten lepszy” czeka 12 pytań. Odpowiedzi udzielane charyzmatycznemu prowadzącemu muszą być definitywne i ostateczne. W chwili zwątpienia można poradzić się publiczności, zadzwonić do przyjaciela albo odrzucić połowę wariantów. Zasady programu wydają się proste, ale w obliczu gry przed kamerami ciężko jest zapanować nad emocjami. Droga do bogactwa tylko w teorii wygląda na łatwą, bo gdy nerwy biorą górę, nawet te najłatwiejsze pytania wydają się trudne.