Choć 10. edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" już za nami, emocje związane z życiem uczestników nie słabną. Kamil Mandat odpowiedział nam na kilka pytań dotyczących jego życia, podsumowania minionych miesięcy i udziału w programie. Co powiedział? Możecie być zaskoczeni! Wspomniał o kontaktach z uczestnikami, relacji z Joanną i... poszukiwaniu miłości.
- Kamil Mandat ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o udziale w programie
- Kamil Mandat ze "ŚOPW" jest w związku?
- Jak wygląda relacja Kamila i Joanny z 10. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Kamil Mandat podsumowuje udział w programie
Koniec roku to dobry czas na podsumowania i snucie planów na przyszłość. Z tej okazji postanowiliśmy porozmawiać z Kamilem Mandatem, który stał się ulubieńcem widzów w 10. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Jak mężczyzna podsumował swój udział w programie?
- Wspominam udział w programie bardzo dobrze — nie mam żadnych złych negatywnych odczuć, emocji związanych z udziałem w eksperymencie, przeciwnie wszystkie są pozytywne. Jestem bardzo wdzięczny, że mogłem wziąć udział, sprawdzić się w takie nietypowej i trudnej sytuacji. Co dobrego wniósł do mojego życia? Poza tym, że był wspaniałą przygodą, którą będę wspominał do końca życia, opowiadając swoim wnukom. Dzięki programowi mogłem poznać wiele nowych osób, dodatkowo osobiście utwierdził mnie kolejny raz że jeżeli postawię sobie jakiś cel w życiu, to udaje mi się go zrealizować. Co prawda efekt nie był taki, jakiego oczekiwałem, to jednak cieszę się, że mogłem poznać Asię, podjąć wyzwanie stworzenia związku małżeńskiego oraz to zostałem pozytywnie odebrany przez widzów programu — powiedział.
Okazało się też, że kontakt między Kamilem a Joanną... odżył!
- Po zakończeniu emisji programu odżył na nowo kontakt między mną i Joasią. Mamy bardzo dobry, koleżeński kontakt. Nie tak dawno wspólnie braliśmy udział w programie "Dzień Dobry TVN". Mam również kontakt 'internetowy' z niektórymi uczestnikami poprzednich edycji, którzy wspierali mnie radami, w czasie kiedy program był emitowany w telewizji — wyznał.
"ŚOPW". Czy Kamil Mandat ma dziewczynę?
Pytanie o to, czy Kamil Mandat jest w związku, nurtuje wiele fanek "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Postanowiliśmy dla was wyjaśnić tę sprawę.
- Póki co nie odnalazłem miłości, ale wierzę że gdzieś tam ona jest. Nigdy nie szukałem i nie zamierzam szukać jej na siłę, wiążąc się tylko z potrzeby wejścia w relacje z drugą osobą. Miłość jest "przypadkowa" i nigdy nie wiemy kiedy spotkamy ją w swoim życiu, ale na pewno prędzej czy później pojawia na naszej drodze życiowej — wyjaśnił.
A jakie plany na przyszłość ma uczestnik miłosnego eksperymentu?
- Mam sporo planów na bliską oraz dalszą przyszłość jeśli chodzi o sfery prywatną, oraz zawodową. Między innymi to nauka języka hiszpańskiego, a w lutym planuje wyjazd wypoczynkowy w jakieś egzotyczne miejsce, aby doładować moje baterie słońcem — powiedział.
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Kamil Mandat zwrócił się do widzów programu
Zapytaliśmy Kamila Mandata również o to, czego życzyłby widzom "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na 2025 rok, oraz czy ma jakieś rady dla uczestników kolejnych edycji programu.
- Przede wszystkim zdrowia, pogody ducha, samych powodów do uśmiechu. Cieszmy się i doceniajmy każdą dobrą chwilę, która nam się przytrafia, doceniajmy i skupiajmy się na tym co dobre w naszym życie. Nie bójmy się marzyć i realizować swoich marzeń, nieważne jak wielkie by nie były w naszych wyobrażeniach. Odnosząc się jeszcze co do samego programu i kolejnej jego edycji, to widzom chciałbym życzyć, aby byli usatysfakcjonowani 'poziomem' kolejnej edycji. Życzę również wyrozumiałości w ocenie nowych uczestników. Nowym uczestnikom natomiast życzę jak najmniej hejtu a przede wszystkim, aby udało im się spełnić cel, dla któego zgłoszą się do nowej edycji. Żeby stworzyli udane związki na długie lata.
Czytaj też: Piotr ze "ŚOPW" o nowej miłości. "Może to jest osoba właśnie dla mnie..."
Autor: Dagmara Olszewska-Banaś
Źródło zdjęcia głównego: MAX