Sylwia budzi się ze strasznym kacem, nie do końca dociera do niej, co zrobiła poprzedniego wieczoru. W gabinecie weterynaryjnym zjawia się kobieta z królikiem do kastracji. Dla Asi i Marcina jest to rutynowy zabieg. Niestety królik umiera im na stole. Okazuje się, że Asia przeoczyła, że leki były zamienione. Nie może się pogodzić z tym, że popełniła taki błąd. Dziewczyna nie wie, kto tak naprawdę jest odpowiedzialny za ten wypadek…
.