Hania zostaje wezwana do ośrodka opiekuńczego z powodu Helenki. Dziewczyna bardzo przeżywa to, że przyłapała Bartka z Tamarą. Hania musi wyjaśnić młodszej siostrze, jak jest naprawdę. Niestety ich rozmowę słyszy dyrektorka ośrodka… Tymczasem Wiki stara się sprostać oczekiwaniom męża. Jednak Marcin czuje, że Wiki, która gotuje, sprząta i urządza kolacje dla jego rodziców to nie jest prawdziwa Wiki. Asia przekonuje go, żeby docenił starania zony. Jednocześnie Sylwia dowiaduje się od innych więźniarek, że strażniczki nie przekazują im całej korespondencji. Sylwia, która czeka na list od Michała, wpada w szał i wywołuje bunt więźniarek. Staje na czele strajku.