Adam wspomina ostatni wieczór spędzony na koncercie z Magdą – czy tylko mu się wydaje, czy rzeczywiście pocałowała go w usta? A może to był tylko całus w policzek? Wkrótce potem Adam spotyka na klatce schodowej wystraszoną kobietę, która śledziła męża, bo podejrzewa go o zdradę. Adam „ratuje” Magdę całując ją i udając przed nieznajomą, że są małżeństwem. Marzenia o wspólnej przyszłości przerywa wizyta jej kochanka Dominika, który swoim romantycznym występem z gitarą oświadcza, że zostawił żonę!
Tymczasem Krzysztof ma na głowie naprawdę ważne problemy, które zaważą na jego dalszym życiu! Przygotowuje się do rozprawy w sądzie, by dowieść swojej niewinności. Trenuje, jak zachowywać się jak „prosty człowiek”, żeby dobrze wypaść w sądzie. Agnieszka jest wściekła na byłego męża, kiedy ten przyznaje jej szczerze, że rzeczywiście przyjął pewne korzyści majątkowe, ale – oczywiście - nie łapówkę. W dodatku wydał na swojego adwokata pieniądze, które wspólnie oszczędzali na studia córek! Agnieszka wyrzuca Krzysztofa z domu… Przygarniają go Iza z Piotrkiem. I to Iza skutecznie dopinguje przyjaciela, by zdobył dowody obciążające winą szefa.
Iza zazdrości Agnieszce własnej firmy i bardzo chce zostać jej asystentką, woli to - nawet za niższą pensję – niż swoją nudną pracę. Niestety, współpraca kończy się awanturą! Ich wieloletnia przyjaźń jest zagrożona...
Na szczęście w domu u Izy same dobre wieści! Piotrek dostaje spory spadek po Tadku, dzięki czemu może spłacić wszystkie długi i jeszcze stać go na wspólne spędzanie czasu z Izą, na przykład… na trening uważności.