Adam jest w kiepskim stanie – dobija go fakt, że Marta nie chce mieć z nim nic wspólnego i to, że musi ożenić się z Beatką. W rozmowie z Olą wyznaje, że dziadek szantażuje go z powodu wypadku, w którym Bianka została kaleką. Ola jest w szoku. Krzysztof planuje kolejną niespodziankę dla swojej rodziny, ale kiedy dowiaduje się, że odszkodowanie Bianki ma wynieść dwa miliony złotych, ulega jej i idzie z nią do łóżka, a spotkanie z Martą i dziećmi odwołuje. Tymczasem detektyw Henryka przyłapuje Biankę stojącą na własnych nogach i robi jej zdjęcia.