Adam widział pocałunek Marty i Sergiusza i nie może opanować zazdrości. Tymczasem Henryk liczy na to, że w związku z zaręczynami Beatki i Adama dostanie od Tadeusza pieniądze, którymi opłaci Biankę. Tadeusz ostrożnie jednak podchodzi do zaręczyn, wolałby mieć większą pewność co do związku młodych. W takiej sytuacji Henryk doprowadza do ustalenia daty ślubu Beatki i Adama. Staszek jest załamany… Henryk daje Biance część żądanej przez nią kwoty. Sandra oferuje przyjaciółce przechowanie pieniędzy. Tymczasem Marysia wpędza siebie i mamę w poważne kłopoty…