Po wspólnej nocy Mila i Filip unikają się. Każde z nich próbuje odnaleźć spokój w innym miejscu. On – na terapii, ona – zgłasza się na wolontariat do Fundacji "Czekamy". Jej koordynatorem zostaje Tomasz Ryś, któremu nowa koleżanka natychmiast wpada w oko. Wieczorem zaprasza ją na wino.