W odcinku 2734

Aneta i Darek - 2734
Aneta i Darek - 2734

Cały odcinek > obejrzysz bez opłat w PLAYER.PL

Staś jest w szpitalu na obserwacji. Bardzo martwi się o mamę. Tłumaczy tacie, że ona nic złego nie chciała mu zrobić, tylko po prostu zapomniała wziąć leków. Chłopiec boi się, że mama pójdzie do więzienia. Robert zapewnia syna, że nic takiego się nie wydarzy - wzruszony mówi mu, że mama jest bezpieczna i niebawem wyzdrowieje. Kiedy nieco później Weronika mówi ukochanemu, że w zaistniałej sytuacji z łatwością uda im się pozbawić Olgę praw rodzicielskich, Robert oznajmia, że nie chce tego. Dodaje, że wystarczy mu, aby Staś mógł z nim mieszkać, ale Olga powinna zachować pełnię praw. Wyjaśnia, że nie chce, aby jego syn wychowywał się bez matki. Olga jest załamana tym, co zrobiła. Obwinia się, że jest złą matką i stwierdza, że powinna umrzeć. Robert mówi jej, że syn bardzo ją kocha i ciągle o nią pyta. Tłumaczy byłej żonie, że musi się leczyć, żeby już nigdy nie powtórzyła się taka sytuacja. Przekazuje jej pluszową zabawkę od synka. Po wyjściu od Olgi, rozmawia z Niną. Uświadamia jej, że przez nią o mały włos nie doszło do tragedii. Przypomina szwagierce, jak knuła przeciwko niemu i oczerniała go przed sądem. Nie rozumie, jak mogła twierdzić, że troszczy się o siostrę i jednocześnie nie pozwolić jej w spokoju dokończyć leczenia. Nina skruszona przeprasza za wszystko co zrobiła. Tłumaczy Robertowi, że źle go oceniła, bo ma złe doświadczenia z mężczyznami. Na odchodnym Tadeusiak mówi jej, żeby nie martwiła się o Stasia, bo ten ma ojca, a wkrótce odzyska także matkę… Wieczorem Staszek oznajmia tacie, że chciałby zobaczyć się z mamą. Robert czule przytula syna i zapewnia go, że odwiedzą ją jak tylko Olga poczuje się trochę lepiej…Kasia pełna zapału rozpoczyna pracę przy drugim sezonie serialu. Energia ulatuje z niej jednak, gdy od aktorki, która ostrzegała ją niegdyś przed Darkiem, dowiaduje się, że Żbik rzucił ją dla swojej byłej, która ostatnio odziedziczyła fortunę po stryju. Kobieta dodaje, że chyba miał wyrzuty sumienia, bo znowu załatwił Bergównie pracę. Dziewczyna udaje się do producenta i pyta go wprost, czy przypomniał mu o niej Żbik. Mężczyzna nie zaprzecza i uświadamia Kasi, że przy pierwszej transzy też dostała pracę dzięki Darkowi, ale wtedy jej to nie przeszkadzało… Kasia przychodzi do Darka i od progu robi mu awanturę, że bezczelnie ingeruje w jej życie. Oznajmia, że wie, dla kogo i z jakiego powodu ją rzucił. Nazywa Żbika nędzną kreaturą i każe mu raz na zawsze zniknąć z jej życia. Gdy Darek próbuje swoimi sztuczkami udobruchać byłą dziewczynę, ta odtrąca go i wychodzi. Po powrocie do domu Aneta cały czas mówi o urządzeniu kancelarii. Żbik, wyraźnie poruszony awanturą z Kasią, zaczyna wytyka Siwkównie, że sprawy zawodowe powinna zostawić za drzwiami. Kobieta kokieteryjnie stwierdza, że zawsze stawia na swoim i nie potrafi przestać negocjować, nawet w domu. Po chwili lubieżnie obejmuje kochanka i zaczyna go całować. Darek jest lekko nieobecny, jednak odwzajemnia namiętność Anety... Jarek zastaje siostrę w domu samotnie pijącą alkohol. Zdziwiony pyta, czy nie powinna być w pracy. Kasia mówi mu, że nie chce posady, którą z litości załatwił jej Żbik. Jarek uświadamia siostrze, że widocznie wciąż go kocha, bo w przeciwnym razie wykorzystałaby go i zaczęła myśleć o sobie. Darek jest wyraźnie znużony Anetą i jej ciągłym rozprawianiem o kancelarii. Siwkówna zastanawia się, na jakiej podstawie Olczykowa chce zaskarżyć testament jej wuja. Jest jednak pewna, że wygraną ma w kieszeni. Po chwili nagle oznajmia Darkowi, że zdecydowała się przyjąć jego oświadczyny. Żbik, kompletnie zaskoczony, nieszczerze zapewnia kochankę, że bardzo się cieszy…

Michel przychodzi na próbę z Nataszą. Niezadowolony zauważa, że jest na niej obecny Kacper z kamerą. Natasza wylewnie witając się z ukochanym, wyjaśnia mu, że Kacper kręci o nich dokument. Michel nie ma ochoty wdzięczyć się do kamery, ani opowiadać o sobie. Na osobności Kacper zapewnia go, że nic nie ma między nim a Nataszą, lecz Michel mu nie ufa. Po chwili dostaje telefon od Sandry, która prosi go o pilne spotkanie w ważnej sprawie. Jakiś czas później, przechodząc obok garderoby, słyszy, jak Natasza mówi Kacprowi, że powie o nich Michelowi dopiero, gdy nagrają płytę. Kochankowie zaczynają się całować, a po chwili zauważają Michela. Na osobności Natasza tłumaczy mu, że nie byli przecież związani żadną przysięgą i dodaje, że nadal darzy go uczuciem. Zniecierpliwiona sceną zazdrości, przypomina mu, że też nie potrafił dochować wierności swojej żonie. Sandra oznajmia mężowi, że chce rozwodu - wciąż są małżeństwem a sytuacja, w jakiej ją postawił, jest dla niej nie do zniesienia. Wyjaśnia, że zaprosiła go przed rozmową z prawnikiem, bo chciała się upewnić, czy mogą załatwić tę sprawę polubownie. Michel zapewnia, że nie będzie jej robił problemów. Sandra dzwoni do Miłosza i, nie wyjaśniając, o co konkretnie chodzi, dziękuje za mądre słowa, które uświadomiły jej, co powinna robić. Tymczasem Michel wyprowadza się od Nataszy. Kiedy kobieta próbuje go zatrzymać, Michel radzi, żeby przespała się z innym klawiszowcem i nagrała z nim płytę. Natasza wymierza mu policzek. Michel wychodzi...

podziel się:

Pozostałe wiadomości