W odcinkach 2730-2733

Jesienne odcinki "Na Wspólnej"
Jesienne odcinki "Na Wspólnej"

Matka Ewy jest załamana, kiedy dowiaduje się, że musi zostać kilka dni w szpitalu i nie będzie obecna na ślubie córki. W tajemnicy przed Ewą, próbuje nakłonić Igora, żeby przyniósł jej do szpitala suknię i kosmetyki, by mogła się wymknąć. Igor jednak, uprzedzony przez matkę, odmawia. Proponuje babci inne rozwiązanie: wręcza jej tablet i oznajmia, że dzięki połączeniu wideo będzie mogła uczestniczyć w uroczystości. Jakiś czas później Irena z wielkim wzruszeniem ogląda transmisję ze ślubu córki…

Kinga intensywnie szuka pracy. Niestety wszyscy w branży wiedzą już o jej rzekomej zdradzie firmy. Brzozowska martwi się, że nie ma szans na pracę w zawodzie. Zdesperowana spotyka się ze swoim dawnym klientem Różalskim i oznajmia mu, że postanowiła założyć swoją agencję. Okazuje się, że biznesmen nie wierzy pogłoskom na temat jej rzekomej zdrady i zgadza się, by Brzozowska przygotowała dla niego nową kampanię. To dla Kingi szansa na samodzielny start. Niestety nie ma ani pomysłu, ani grafika a musi mieć gotowy projekt już za 5 dni. W końcu zatrudnia Tymona. Natychmiast tego żałuje, widząc jego metodę twórczej pracy… „na skręta”. Nieoczekiwanie gadanina Tymona przynosi efekt - Kinga wpada na pomysł kampanii!

Tymczasem romans Bartka i Romy rozkwita - i to tuż pod nosem jej męża.

Darek odwiedza Kasię i daje do zrozumienia, że była i jest dla niego ważna. Sugeruje dziewczynie, żeby zgłosiła się do kierownictwa serialu, w którym pracowała. Wyjaśnia, że niebawem rozpoczną realizację drugiego sezonu… Przeprasza Kasię za to, jak ją potraktował. Wciąż jednak uważa, że ich związek od początku skazany był na porażkę. Kasia jest całkowicie skołowana…

Agnieszka wręcza Anecie wezwanie do zapłaty zachowku. Siwkówna ostentacyjnie drze dokument. Olszewska uświadamia jej, że w tej sytuacji będzie musiała wstrzymać się z nabyciem spadku. Oferuje jej pomoc swojej kancelarii, lecz Aneta dumnie stwierdza, że poradzi sobie sama. Jakiś czas później załamana przychodzi do Darka i mówi mu, że nie ma pieniędzy, żeby zapłacić kaucję za lokal pod kancelarię. Żbik oznajmia, że gotów jest wyłożyć 300 tysięcy i dodaje, że zajmie się Olczykową, która nie ma żadnych praw do spadku. Żąda jednak, żeby sporządzili u notariusza umowę, zgodnie z którą oboje będą odtąd równorzędnymi wspólnikami kancelarii. Wieczorem Żbik, w tajemnicy przed Anetą, dzwoni do producenta serialu i prosi go, żeby odezwał się do Kasi i zaprosił ją do współpracy...

Mania bardzo przeżywa obraźliwe komentarze w Internecie, że tchórzy przed wyzwaniem Janka. Dziewczynka nie wie, jak wymknąć się nocą z domu na cmentarz. Nieoczekiwanie dowiaduje się, że mama z Wojtkiem wybierają się na przyjęcie. Mania jest zdecydowana – tej nocy pójdzie cmentarz. Dzięki wsparciu Anastazji i Tomka udaje jej się sprostać wyzwaniu kolegi. Po powrocie do domu od razu wrzuca zdjęcie z cmentarza na swój profil. Następnego dnia jest podziwiana w szkole za swoją odwagę i pomysł na wyzwanie dla Janka, który jest potwornie wkurzony i oznajmia jej, że nie zamierza zjeść dżdżownicy. Mania ze stoickim spokojem uświadamia mu, że teraz to on wyjdzie na tchórza…

Żona Woźniaka dopada Martę w redakcji. Roztrzęsiona, uświadamia Konarskiej jak wielkie zagrożenie ściągnęła na jej dzieci. Marta ucieka z biura i kompletnie rozbita przychodzi do knajpy. Olaf, Igor i Kamil szukają jej całe popołudnie.Dopiero późnym wieczorem Hoffer odnajduje siostrę, zupełnie trzeźwą, w parku - na placu zabaw z ich dzieciństwa…

Marta przychodzi na terapię grupową, podczas której wyznaje, że prześladowała swojego oprawcę i jego rodzinę. Później Konarska spotyka się z żoną Woźniaka i zapewnia, że nie miała zamiaru krzywdzić jej ani jej dzieci. Dodaje, że nigdy więcej nie zbliży się do nich... Po powrocie do domu Marta wręcza synowi prezent i prosi, żeby nie gniewał się na nią. Na osobności przeprasza Olafa i zapewnia, że bardzo go kocha.

Robert nadal próbuje ustalić miejsce pobytu swojego syna angażując do tego kolegów z policji. Tymczasem Staś jest w coraz większym niebezpieczeństwie – Olga, która przestała brać leki zabiera synka i ucieka z nim od własnej siostry. Przerażona Nina zaczyna współpracować z policją – zeznaje na policji, że jej siostra nie wzięła ze sobą leków. Przyznaje, że w tej sytuacji Olga może stanowić zagrożenie dla Stasia. Komendant natychmiast zarządza poszukiwania. Nina skruszona przeprasza Roberta. Tymczasem Tadeusiakowa będąc w fatalnym stanie psychicznym, wyprowadza syna do lasu i gubi go tam. Na szczęście policja wpada na ich trop - najpierw zostaje odnaleziona Olga a chwilę później Staś. Chłopiec przeprasza tatę, że poszedł z mamą do lasu. Tłumaczy, że musiał ją ratować. Roztrzęsiona Olga przeprasza syna…

Klara podstępem zdobywa zgodę ojca na treningi. Nieświadomy niczego Norbert jest z niej dumny. Tymczasem u Sandry również następuje przełom – dociera do niej, że rozpacz po zdradzie Michela nie ma sensu. Pomaga jej w tym Miłosz, który proponuje jej cykliczne występy w jego klubie. Uświadamia kobiecie, że jej mąż musi być idiotą, skoro zostawił kogoś takiego jak ona…

Janusz proponuje Danucie wieczorną ucztę przy świecach w domowym zaciszu. Zimińska jest pełna obaw - zdaje sobie sprawę, że to przejście w kolejny etap intymności ich związku. Nie jest pewna, czy jest na to gotowa. Podczas romantycznej kolacji Janusz prosi Danutę do tańca i pewnym momencie całuje ją, lecz po chwili przystopowuje widząc, że to dla niej za szybkie tempo. Zimińska jest mile zaskoczona, że Janusz nie nalega i nie naciska, cały czas pozostając czułym i delikatnym kompanem.

Dębkowa uświadamia mężowi, że bez pomocy Marka nie dadzą dłużej rady prowadzić restauracji. Oczekuje, że Stefan ściągnie Zimińskiego do pracy. Dębek przychodzi do Marka i razem z nim przeprowadzają rozmowę kwalifikacyjną z potencjalną opiekunką Szymona. Kandydatka sprawia na mężczyznach bardzo korzystne wrażenie – jest miła, doświadczona i wesoła…

podziel się:

Pozostałe wiadomości