Rano u Weroniki zjawia się policja. Razem z nimi do mieszkania wchodzą Olga i Nina. Policjanci szukają Stasia. Roztocka informuje, że Tadeusiak - cieszący się pełnią praw rodzicielskich – zabrał syna w góry. Olga i Nina są wściekłe – oskarżają Roberta o uprowadzenie Stasia. ..Olszewska nie rozumie, dlaczego Weronika dopuściła do tego, by Robert zabrał syna bez wiedzy matki. Stwierdza, że przyjaciółka nie może prowadzić sprawy Tadeusiaka, bo nie jest obiektywna. Oznajmia, że sama się tym zajmie. Jakiś czas później spotyka się z sędzią i mówi jej, że wniosek o ograniczenie praw rodzicielskich Tadeusiakowi jest bezpodstawny i sugeruje przesłuchanie jego byłej żony w obecności psychiatry.Podczas wizyty domowej lekarka Olgi, zaniepokojona stanem swojej pacjentki, postanawia wypisać jej skierowanie na obserwację na oddziale psychiatrycznym. Nina gorliwie zapewnia, że siostra jest tylko wyczerpana i bardzo zaniepokojona losem syna porwanego przez jej byłego męża… Ostrowski ma poczucie winy – wczoraj gawędząc z Kolendą, zapomniał o spotkaniu z Ewą. Hofferowa zaczyna wątpić w narzeczonego. Matka upomina ją, żeby nie psuła przedślubnej atmosfery. Jakiś czas później Arek zaprasza ukochaną do restauracji. Upewniwszy się, że lokal przypadł jej do gustu, oznajmia że zarezerwował go na ich przyjęcie ślubne. Ewa jest bardzo mile zaskoczona. Mówi ukochanemu, że martwiła się, iż nie traktuje ich ślubu zbyt poważnie… Olaf twardo negocjuje warunki swojej pracy u Woźniaka. W końcu Marcin zgadza się na podpisanie umowy. Ucieszony Kubicki dzwoni do ukochanej i zaprasza ją na lunch w pobliżu swojej nowej pracy. Kiedy Marta podjeżdża, na parkingu spotyka Marcina i rozpoznaje w nim człowieka, który przed laty ją zgwałcił. Roztrzęsiona Konarska odwołuje spotkanie z ukochanym kłamiąc, że nieoczekiwanie dostała z redakcji wiadomość i musi zebrać materiały do nowego reportażu. Po skończonej rozmowie zaczyna gorzko płakać. Kiedy wraca do domu nie mówi Olafowi, co ją spotkało. Kubicki zostaje zaproszony przez Woźniaka do ważnych negocjacji – wiąże się to z rodzinną wycieczką do Krakowa. Jednak tuż przed wyjazdem Marta dowiaduje się, że znana aktorka przyjeżdża do Warszawy i gotowa jest dzisiaj porozmawiać z nią o swojej traumie związanej z gwałtem. Konarska postanawia zostać i przeprowadzić wywiad. Niestety rozmowa ta przywołuje wspomnienia traumatycznego przeżycia Marty. Ela sugeruje przyjaciółce, żeby napisała także o sobie, by uwolnić się od traumy. Konarska stwierdza, że nie chce już wracać do tego tematu… Tymczasem Olaf i Marcin świętują w restauracji pomyślne zakończenie rozmów z prezesami firmy. Gdy Kubicki wychodzi na chwilę do toalety, dzwoni Marta - pozostawiony na stole telefon wyświetla jej zdjęcie, które zauważa Marcin. Woźniak jest wstrząśnięty i do końca wieczoru nie może dojść do siebie…Natalia podejrzewa, że Marek jest z nią tylko ze względu na ich synka. Uświadamia mu, że żyjąc pod jednym dachem tworzą tylko iluzję rodziny, a tak naprawdę są sobie obcy. W końcu oznajmia, że niczego od niego nie potrzebuje. Zimiński przyznaje, że rzeczywiście trudno mu przestać myśleć o Dance i tym, co wspólnie przeżyli. Po chwili wyznaje Natalii, że choć nie może uciec od wspomnień, wybrał ją i chce dzielić z nią życie. Popławska, ujęta tymi słowami zaciąga Marka do sypialni…Danka ma poważne kłopoty z jednym z uczniów – chłopak wygląda jakby był kompletnie czymś odurzony. Zimińska chce zadzwonić po pogotowie. Uczeń zapewnia, że to nie jest konieczne - zjadł kebaba i pewnie to mu zaszkodziło. Podczas przerwy uczniowie śmieją się z naiwności dyrektorki. Darek dowiaduje się, że wuj Anety umiera. Jest pewien, że biznesmen nie pozostawi dziewczyny bez spadku. Żbik natychmiast dzwoni do dawnej kochanki i spotyka się z nią w kawiarni. Patrząc jej głęboko w oczy, z wyrazem troski zapewnia, że może zawsze liczyć na jego wsparcie. Chwilę później w lokalu zjawia się Dominik, który zauważa Żbika adorującego Anetę. Mówi o tym Kasi, ale Bergówna bardzo wzburzona stwierdza, że Dominik zmyśla, żeby skłócić ją z ukochanym. Chłopak oznajmia, że nie zamierza jej przekonywać, ale jest pewny, że Darek coś kręci. Wieczorem Żbik wysyła do Anety maila, w którym komplementuje jej wygląd. Po chwili zjawia się u niego Kasia. Zdenerwowana próbuje wybadać Darka. W końcu uspokaja się, gdy ukochany czule ją przytula i proponuje, żeby została na kolację…Hoffer próbuje wybić bratu z głowy Alicję. Stara się nie dopuścić do tego, by jego była sympatia i Antoni zbliżyli się do siebie. Honorata nie rozumie, dlaczego mąż, zamiast wspierać brata, próbuje go zniechęcić do kobiety, która jej zdaniem jest bardzo fajna. Hoffer stwierdza, że to tylko pozory. Jest przy tym bardzo nerwowy, czym wzbudza niepokój Honoraty. Radzi ona mężowi, żeby nie wtrącał się w sprawy Antoniego i nie utrudniał mu kontaktów z Alicją… Przed sądem na Sobczaka czekają dziennikarze i pikietujący przeciwko eutanazji. Są również nowi świadkowie - dwie pielęgniarki zeznają, że Sobczak agresywnie domagał się, by podały jego matce większą dawkę morfiny. Rafał nie widzi już nadziei. Mówi Olszewskiej, że nawet jeśli sąd uzna go za winnego, pozostanie jej dozgonnie wdzięczny za to, co dla niego zrobiła. Jednak sąd uwalnia go od przedstawionych mu zarzutów uznając, że dowody w tej sprawie są niejednoznaczne. Sobczak dziękuje za jej poświęcenie. Wyznaje, że była najlepszym, co spotkało go w życiu. Nieoczekiwanie stwierdza, że choć gotów był dla matki zrobić wszystko, wcale nie był dobrym synem... Sandra obwinia się, że nic nie osiągnęła i dlatego Michel wybrał inną. Eliza nie pozwala jej tak mówić. Stwierdza, że Michelowi uderzyła do głowy woda sodowa i to jemu powinno być wstyd. Jakiś czas później Hebel zjawia się w mieszkaniu studentów i oznajmia Sandrze, że znajomy producent pilnie potrzebuje ich duetu. Jest szczerze zmartwiony, gdy dziewczyna mówi mu, że Michel rzucił ją dla innej. Ryszard obiecuje Sandrze, że spróbuje znaleźć jej jakąś pracę... Tymczasem Natasza nie daje Michelowi chwili wytchnienia w pracy. Zaplanowała nagranie teledysku i zatrudniła reżysera, który widząc namiętną relację pary proponuje odważnie pokazać to w klipie…Przemek niechętnie przychodzi do redakcji ojca, żeby odpracować ukradzione Kubie pieniądze. Ma być asystentem Nowaka. Syn Smolnego jest zaskoczony, gdy Tomek mówi o jego ojcu same dobre rzeczy. Krzysztof wyznaje synowi, że nienawidził swojego ojca. Przyznaje, że czasem zachowuje się jak on. Chłopak, początkowo niechętny rozmowie i zły na tatę, dziękuje mu jednak za to, że nie wysłał go do szkoły z internatem. Wieczorem kumple zaczepiają Przemka na ulicy i namawiają go, żeby pojechał z nimi w weekend na imprezę do Konstancina. Chłopak twardo odpowiada, że nigdzie się nie wybiera tym razem. Mięknie jednak, gdy dowiaduje się, że ma być tam Paula – jego szkolna sympatia, która właśnie wraca z Tokio…