Izabela niespodziewanie zjawia się w mieszkaniu Maksa. Jest niemile zaskoczona, kiedy zastaje tam Ilonę. Między kobietami dochodzi do spięcia. Na osobności Brzozowska robi synowi wymówki, że jej nie uprzedził. W pewnej chwili Maks dostaje telefon od księgowej. Dowiaduje się, że zablokowano ich firmowe konto. Maks i Ilona proszą naczelnika Urzędu Skarbowego, żeby cofnął tę decyzję - inaczej ich firma zbankrutuje! Na mężczyźnie nie robi to żadnego wrażenia!
Ilona sugeruje, że powinni zaproponować mu łapówkę. Maks uważa jednak, że lepiej zbankrutować, niż uciekać się do takich rozwiązań. Mimo to jakiś czas później Zdybicka zaczepia naczelnika na parkingu przed urzędem. Wsiada do jego auta i wręcza kopertę z pieniędzmi. Kiedy ten odmawia przyjęcia łapówki Ilona postanawia zmiękczyć go używając swojego seksapilu. Mężczyzna nie pozostaje obojętny na jej wdzięki – odjeżdża ze Zdybicką z parkingu… Ilona wraca późno do domu. Jest bardzo przybita. Tłumaczy Maksowi, że to z powodu ich problemów. Jakiś czas później Zdybicka - starannie myjąc swoje ciało pod prysznicem – zaczyna gorzko płakać…
Po wielu dniach wyrzeczeń Włodkowi udaje się stracić 3 kg. Ma nadzieję, że to koniec jego udręki. Maria jest dumna – głównie z siebie. Oznajmia mężowi, że to dopiero początek drogi do smukłej sylwetki! Zięba jest załamany…
Roman dostaje pismo ze skierowaniem do sanatorium. Zdaniem Honoraty wypoczynek dobrze mu zrobi i poprawi stan jego zdrowia. Hoffer obrusza się - jest zapracowanym człowiekiem i nie ma czasu na wypoczynek w gronie emerytów! Okazuje się, że to Kamil złożył podanie o sanatorium po konsultacji z jego lekarzem. Roman skarży się Włodkowi, że rodzina chce go wysłać do kurortu. Zięba rozmarzony stwierdza, że chętnie pozwoliłby komuś zatroszczyć się o siebie. Mężczyźni wpadają na pomysł, żeby razem pojechać do sanatorium i zażyć trochę wolności!
Julia zapewnia Michała, że nie będzie miała żalu, jeśli ją zostawi. Stwierdza, że nie chce, by był z nią tylko z litości. Brzozowski przytula kobietę i zapewnia ją, że tak nie jest.
Julia dostaje telefon od Pati – od której kupowała zdjęcia USG. Kobieta żąda od niej dwóch tysięcy złotych za zachowanie tajemnicy ich transakcji. Zdrojewska prosi ją o trochę czasu. Tymczasem Michał ze smutkiem wyznaje Romanowi, że Julia poroniła. Stwierdza, że nie może jej teraz zostawić. Po chwili jednak przyznaje, że nie wie, jak powinien postąpić. Nie potrafi jednoznacznie odpowiedzieć, gdy Hoffer pyta go, czy kocha Julię…
Między Elizą a Jarkiem dochodzi do kolejnego spięcia. Cielecka żąda, aby jej były chłopak wyprowadził się z mieszkania Bruna. Jakiś czas później przybity Berg wyznaje Michelowi, że ma zamiar wyjechać do Rotterdamu i, tak jak niegdyś jego ojciec, zaciągnąć się na jakiś statek. Kiedy Eliza dowiaduje się o tym, robi Jarkowi awanturę. Zarzuca mu, że zachowuje się niedojrzale, chcąc rzucić wszystko tylko dlatego, że się rozstali. Chłopak tłumaczy, że musi to zrobić, bo wciąż ją kocha. Liczy, że z dala od Elizy to uczucie minie. Te słowa robią na dziewczynie niemałe wrażenie. Wieczorem Sandra, po powrocie do domu, wchodzi do pokoju przyjaciółki. Jakież jest jej zaskoczenie, kiedy zastaje Elizę w łóżku z Jarkiem!
Weronika spotyka się z Olgą – koleżanką zaginionej Iriny. Ubiór i wygląd dziewczyny wskazują, że raczej nie utrzymuje się z pracy fizycznej. Olga przyznaje w końcu, że od jakiegoś czasu pracowały z Iriną w nocnym klubie. Tam też jej przyjaciółka poznała jakiegoś faceta i prawdopodobnie z nim odeszła. Roztocka ogląda stronę internetową klubu nocnego, którego ulotkę znalazła w domu Iriny. Osobiście udaje się tam, lecz nie zostaje wpuszczona do środka.
Weronika i Agnieszka przeprowadzają rozmowy z młodymi ludźmi ubiegającymi się o aplikację w ich kancelarii. Decydują się na przyjęcie jednej z dziewczyn - Anety. Następnego dnia w kancelarii zjawia się Darek – jeden z kandydatów. Młody mężczyzna twierdzi, że rekrutacja została przeprowadzona nieprawidłowo. Odgraża się, że złoży w tej sprawie pozew. Po chwili z szelmowskim uśmiechem dodaje, że pozew, który przeciwko nim napisał, jest tylko żartem. Choć chłopak jest arogancki, trudno odmówić mu błyskotliwej inteligencji i uroku osobistego. Darek wyraża nadzieję, że niebawem się spotkają. Agnieszka uważa, że powinny dać mu szansę. Kobiety dzwonią do niego - decydują przyjąć go na okres próbny. Niespodziewanie Weronika prosi Darka, żeby był gotów do pracy dziś wieczorem. Roztocka zabiera go do nocnego klubu. Po drodze opowiada mu o sprawie zaginionej dziewczyny. W klubie Weronika próbuje wyciągnąć od barmana jakieś informacje na temat Iriny. Mężczyzna woła ochronę i Roztocka zostaje wyrzucona z lokalu. Darek wybiega za nią. Udaje mu się jednak ustalić, że Irina tam pracowała, ale jakiś czas temu zniknęła bez śladu. Weronika jest pod wrażeniem roboty, jaką wykonał jej młody współpracownik. Przechodzi z nim na ty…
Krzysztof z dumą oznajmia, że znalazł kupca na dom. Niestety, musiał mocno opuścić cenę. Basia złości się na męża, że podjął decyzję bez konsultacji z nią. Podejrzewa, że chce się pozbyć domu, żeby zdobyć pieniądze na realizacje swojego pomysłu z pralniami. Krzysztof z tajemniczym uśmiechem mówi jej, że ma już inną, genialną koncepcję. Oznajmia żonie, że chce stworzyć aplikację w rodzaju niszczarki dokumentów działającej w wirtualnym świecie. Rzednie mu mina, gdy dowiaduje się od Kuby, że taki program już istnieje…
Ola spędza noc u Klaudii. Dziewczynom jest ze sobą bardzo dobrze. Kiedy młoda Zimińska wraca do domu, gubi się w kłamstwach. W końcu mówi rodzicom, że ma chłopaka! Zimińscy są uszczęśliwieni tą nowiną. Proszą córkę, żeby go przedstawiła.
Klaudia zauważa, że Olę coś dręczy. Dziewczyna wyjaśnia, że rozmawiała z rodzicami. Zawstydzona przyznaje, że okłamała ich. Jest jej z tego powodu głupio przed ukochaną. Bracka tłumaczy Oli, że ukrywając przed rodzicami prawdę, tylko pogarsza sytuację. Młoda Zimińska zapewnia, że nie chce udawać. Obawia się jednak reakcji rodziców.
Dominik robi Kasi wielką niespodziankę – wynajmuje dla nich mieszkanie! Prosi szczęśliwą ukochaną, żeby to na razie była ich tajemnica…
Tymczasem Bergowie dowiadują się z telewizji, że ordynator Godlewski został zawieszony w obowiązkach i toczy się przeciw niemu postępowanie wyjaśniające!