W odcinku 3030

Na Wspólnej
W odcinku 3030

Wszystkie odcinku serialu Na Wspólnej obejrzysz w player.pl!

Jerzy i Izabela budzą się w domku na wsi. Oboje mają problem z tym, jak wytłumaczą się z wczorajszej nieobecności. Po powrocie do domu Dudek oddycha z ulgą gdy okazuje się, że Ola jest przekona, że ukochany wczoraj na zjeździe literatów wypił kilka kieliszków za dużo i został z kolegami. Wybacza mu i oznajmia, że dziś z pewnością uda jej się zrobić mu rocznicową niespodziankę. Klementynka mówi mamie, że cieszy ją wspólna praca rodziców. Jest bardzo zmartwiona, kiedy dowiaduje się, że mama spotyka się z pewnym panem, którego bardzo lubi. Tymczasem Dudek namawia, szukającego porady sercowej, wydawcę, aby w ramach zaimponowania Izabeli zaprosił ją do wyszukanej restauracji, gdzie będzie mógł wykazać się gestem zamożnego człowieka. Jednak już wieczorem Dudek zaczyna żałować rady danej Tokarskiemu – bo okazuje się, że Ola zabiera go na kolację rocznicową do restauracji, w której spotykają… Izę i Tokarskiego. Jerzy, nie mogąc znieś umizgów wydawcy do Izabeli, robi co może, aby nakłonić partnerkę do opuszczenia restauracji… Żaneta oznajmia Wojtkowi, że ich sytuacja finansowa jest dość kiepska. Proponuje mężowi, żeby porozmawiał z właścicielem szkoły o podwyżce. Po przyjściu do pracy Szulc prosi szefa o podwyżkę. Ten jednak oznajmia mu, że bardzo chętnie spełniłby jego prośbę, ale niestety nie stać go na to. Jakiś czas później Wojtek dowiaduje się, od kursantki zachwyconej jego lekcją, że za kurs u niego firma liczy sobie o 500 złotych więcej. Wkurzony Szulc wpada do gabinetu szefa i żąda natychmiastowej podwyżki. Gdy mężczyzna zaczyna się stawiać, Wojtek nie wytrzymuje i dochodzi do szarpaniny. Kiedy pojawia się w domu na jego twarzy widać ślady bójki. Szulc wyjaśnia żonie skąd ma siniaki i zadrapania oraz oznajmia, że postanowił założyć własną szkołę jazdy. Przekonuje żonę, że to doskonały pomysł, który zapewni mu niebywały komfort pracy. Żaneta obawia się jednak, że prowadzenie firmy przerośnie Wojtka. On zapewnia, że nie ma ambicji przywódczych i jakby Żanetka chciała to mogą założyć firmę na nią i w ten sposób ona zostanie jego szefową…Do szpitala przywożą nieprzytomnego byłego partnera Kleczewskiej, który właśnie doznał zawału. Ostrowski nie pozwala jej operować tak bliskiej osoby. Zapewnia, że on i Kamil poradzą sobie doskonale. Dyrektorka szpitala oznajmia ordynator, że Adamski złożył skargę na Ostrowskiego. Nalega, aby Kleczewska jak najszybciej zajęła się konfliktem między podwładnymi. Kiedy po zabiegu sytuacja wydaje się być opanowana były partner ordynator dostaje zapaści i już tym razem nie udaje się go uratować. Kleczewska wyrzuca sobie, że wczoraj nie odebrała telefonu od Tadzia, który pewnie dzwonił do niej po pomoc. Ostrowski stara się ją pocieszyć. Jego mądre i ciepłe słowa poruszają serce ordynator. Do tego stopnia, że składa na jego ustach namiętny pocałunek. Ostrowski, choć zaskoczony, odwzajemnia pocałunek. Ani on ani Kleczewska nie zdają sobie sprawy, że świadkiem ich pocałunku jest… doktor Adamski!

podziel się:

Pozostałe wiadomości