Wszystkie odcinku serialu Na Wspólnej obejrzysz w player.pl!
Igor z dumą oznajmia Eli i córce, że przeprowadza dziś wywiad z bardzo utalentowaną pianistką - laureatką konkursu chopinowskiego, która przyjeżdża do Polski na krótkie tournee. Elżbieta udaje trochę zazdrosną, ale Nowak zapewnia, że talent i uroda Lin nie są w stanie przyćmić piękna i inteligencji jego ukochanej. Z czułością przytrzymuje jej dłoń i wyznaje, że chciałby nazwać ją w końcu swoją żoną. Proponuje Eli, żeby wyskoczyli gdzieś wieczorem i o tym porozmawiali…W drodze na lotnisko, skąd ma odebrać Lin, zatrzymują Igora korki. Dzwoni do kobiety i prosi ją, żeby wzięła taksówkę i przyjechała w umówione miejsce. Po jakimś czasie - czekając na pianistkę - zaniepokojony dzwoni do niej ponownie. Kobieta z płaczem wyjaśnia, że taksówkarz wywiózł ją do lasu i zabrał portfel. Nowak przyjeżdża po nią we wskazane miejsce. Jest mu bardzo przykro z powodu tego, co ją spotkało. Lin skarży się, że taksówkarz popchnął ją i uderzyła się w głowę. Zapewnia jednak, że to nic takiego i dziękuje Igorowi, że po nią przyjechał. Nowak przyprowadza Lin do Sławka, ale kobieta nie pamięta numerów taksówki, ani nawet marki samochodu. Dziedzic tłumaczy jej, że trudno będzie namierzyć nieuczciwego taksówkarza. Dodaje, że ostatnio coraz częściej zdarzają się podobne sytuacje z obcokrajowcami. Wychodząc z komisariatu, Lin zaczyna uskarżać się na ból głowy i mdłości. Igor dzwoni do Elżbiety i odwołuje randkę. Wyjaśnia, że Lin miała wypadek i musi ją odwieźć do szpitala. Ela jest bardzo rozczarowana… Przemek, przed wyjściem do pracy, proponuje ukochanej, żeby wieczorem wyskoczyli gdzieś na miasto albo na rolki. Dagmara przypomina chłopakowi, że ma dziś spotkanie z mężem, po którym raczej nie miała nastroju do zabawy. Jakiś czas później spotyka się z Pawłem. Z pretensją mówi mu, że nie spodziewała się po nim aż takiej złośliwości. Jest rozczarowana, że nastawia przeciwko niej ich wspólnych przyjaciół i obwinia ją przed jej mamą. Paweł przyznaje, że rozmowa z teściową na ich temat, to był błąd wynikający z bezsilności. Zapewnia jednak, że nigdy nie obgadywał jej przed przyjaciółmi. Szczerze przeprasza żonę za wszystkie przykrości i prosi, żeby pozostali przyjaciółmi. Dagmara jest bardzo zaskoczona i poruszona słowami męża. Tymczasem Przemek rozwożąc pizzę trafia do domu Jacka, akurat w sam środek klasowej imprezy. Chłopak przeprasza, że na niego doniósł. Razem z Moniką namawia kumpla, żeby został na prywatce. Dziewczyna proponuje Przemkowi, żeby wybrał się z nimi na kilkudniowy wypad za miasto. Opowiada o kursie przygotowawczym do szkoły teatralnej, na który się zapisała i sugeruje chłopakowi, żeby przychodził na te zajęcia. Przemek zmieszany wyjaśnia, że musi pracować, żeby się utrzymać i nie może wydawać pieniędzy na przyjemności. Radzi przyjaciołom, żeby nie śpieszyli się z odejściem spod rodzicielskich skrzydeł. Monika mówi mu, że niezależnie od tego co było i co gadają o nim i Dagmarze, kibicuje im i życzy jak najlepiej. Dagmara rozmyśla o tym, co usłyszała od męża. Kiedy wraca Przemek i opowiada jej o spotkaniu z kolegami z klasy, nie słucha go uważnie. Zapytana, jak udała się rozmowa z mężem, zmieszana wyjaśnia, że Paweł pozytywnie ją zaskoczył. Przemek czuje, że ukochana nie mówi mu wszystkiego… Emilia, zgodnie z wcześniejszą obietnicą, przysyła Darkowi komplet mebli. Żbik dzwoni do niej z podziękowaniami, a po chwili dodaje, że ma dziś rozmowę o pracę i może będzie mógł niebawem spłacić swój dług u niej. Proponuje Emilii, żeby spotkali się dzisiaj. Darek odbywa rozmowę kwalifikacyjną w korporacji. Jest zniesmaczony specyficznym językiem, ukraszonym bez potrzeby anglojęzycznymi zwrotami. Przeprowadzająca wywiad z Darkiem, nie załapuje jego dowcipu, którym Żbik w inteligentny sposób próbuje pokazać jej śmieszność takiego wyrażania się. Mimo to Żbik robi na niej korzystne wrażenie.Darek tłumaczy Jarogniewowi, że jego rodzice nie mogą się dogadać, bo zawsze spotykają się w takich miejscach, gdzie jego mama czuje przewagę. Uświadamia chłopakowi, że dopiero na neutralnym gruncie będą mieli szansę normalnie porozmawiać. Daje Jarowi do zrozumienia, że tylko on może namówić mamę, żeby przyjęła od ojca zaproszenie. Nagle Żbik dostaje telefon z informacją, że przyjęto go do pracy. Jaro proponuje, żeby uczcili to wypadem do kina. Jest niepocieszony, kiedy dowiaduje się, że Darek, że jest już z kimś umówiony. Próbuje wybadać, co to za szczęściara, ale Żbik nie chce z nim o tym rozmawiać. Darek spotyka się z Emilią. Nim zdąży pochwalić się, że dostał pracę, kobieta zaznacza, że ma mało czasu i oznajmia, że jej znajoma poszukuje faceta do towarzystwa. Żbik jest bardzo rozczarowany. Oznajmia Emilii, że nie jest tym, za kogo go uważa i dodaje, że to jest koniec ich znajomości...