Cały odcinek > obejrzysz bez opłat w PLAYER.PL
Bruno i Norbert pocieszają Jarka i zapewniają go, że Eliza wróci. Ku ich zaskoczeniu chłopak stwierdza, że wcale nie wie, czy tego chce. Norbert przeprowadza godzinę wychowawczą na sali gimnastycznej. Wyjaśnia uczniom, że poprzez grę w siatkówkę będą się uczyli współpracy zespołowej. Prosi uczniów, żeby podzielili się na dwie drużyny. Wypada akurat tak, że chłopcy grają przeciwko dziewczynom. Te drugie zdecydowanie lepiej sobie radzą. W pewnym momencie jeden z uczniów – wymownie patrząc na Lenę – stwierdza, że nie wszystkie zawodniczki są dziewczynami. Dotknięta tymi słowami Lena wychodzi z sali. Norbert idzie za nią do szatni. Niechcący zauważa, jak dziewczyna zakłada specjalny gorset maskujący piersi. Gdy po chwili Lena wychodzi z szatni, zatrzymuje ją i przypomina, że nie pozwalał jej wychodzić z zajęć bez uzgodnienia. Lena oznajmia, że nie lubi siatkówki i prosi nauczyciela, żeby więcej jej do takich zabaw nie zapraszał. Jakiś czas później Norbert rozmawia z Krisem, który dokuczył dziewczynie. Tłumaczy uczniowi, że, jak każdy, powinien stosować się do zasad współżycia. Kris stwierdza, że najwyraźniej te zasady nie dotyczą takich odmieńców jak Lena. Na pytanie, co ma na myśli, odpowiada krótko, że jest ona dziwna i każdy to widzi.
Norbert zwierza się Agacie, że nie wie, jak dotrzeć do niektórych uczniów. Pyta ukochaną, czym był dla niej okres dojrzewania. Dziewczyna przyznaje, że dzieją się wtedy różne rzeczy z ciałem młodej kobiety i czasami trudno się zaakceptować. Norbert mówi jej, co zobaczył w szatni. Agata tłumaczy, że być może Lena nosi stanik sportowy, żeby czuć się swobodniej podczas zajęć sportowych. Roma mówi Marcie i Bryckiemu, że materiału, który wczoraj nagrali, wystarczy co najwyżej na pół odcinka. Podsuwa Marcie kawę z „prądem” z niepokojem patrząc, jak ta krzywi się po pierwszym łyku i odstawia filiżankę. Sugeruje, że można by dokręcić materiał z planu, na którym – jak ustaliła – jest dzisiaj Lejska. Oferuje się, że sama się tym zajmie. Marta jest wdzięczna koleżance, że pomaga ratować sytuację. Roma i Mikołaj spotykają się w hotelu. Po wejściu do pokoju natychmiast lądują w łóżku. Kobieta uprzedza kochanka, że ma tylko pół godziny. Po chwili dostaje telefon od Marty.Dowiaduje się, że za dziesięć minut ma być na planie, gdzie już czeka na nią producent. Natychmiast zbiera się do wyjścia. Mikołaj jest bardzo rozczarowany… Po nagraniu materiału z planu zdjęciowego Romę rozpiera duma, gdy Lejska stwierdza, że to wielka szkoda, że to nie Lenarska przeprowadzała wczorajszy wywiad. Zadowolony Brycki mówi Romie, że wykonała kawał dobrej roboty. Jakiś czas później Roma i Mikołaj obściskują się na dziedzińcu, gdy zjawia się Marta. Dochodzi do bardzo niezręcznej sytuacji. Konarska jest w dużym szoku, kiedy dociera do niej, że nowa dziewczyna przyjaciela to jej asystentka - w dodatku zamężna. Po powrocie do domu otwiera zostawioną wczoraj przez Mikołaja butelkę wina i duszkiem wypija kilka szklanek. Tymczasem Mikołaj i Roma udają się do hotelu. Leśniewski tłumaczy kochance, że Marta wcale nie jest taką zołzą za jaką ją uważa. Zapewnia, że dobrze ją zna i wie, że to dobry człowiek. Lenarska nie ma ochoty rozmawiać o swojej szefowej… Ewa szykuje się na wyjazd do SPA. Arek przeprasza ukochaną, że nie może jej towarzyszyć. Zapewnia, że jak tylko skończą się problemy w szpitalu, wyjadą gdzieś razem. Arek dowiaduje się od Anny, że kolejna komisja chce badać działalność szpitala. Dochodzi do wniosku, że najsłuszniej postąpi, jeśli złoży wypowiedzenie. Kolenda, absolutnie nie chce się na to zgodzić. W drodze do SPA Elżbieta i Ewa dowiadują się z radia, że Arek złożył rezygnację. Ela zaskoczona pyta Hofferową, czy wiedziała o tym od męża. Ku jej zdumieniu Ewa zupełnie ignoruje jej pytanie Ela zaczyna się poważnie niepokoić widząc, co się z nią dzieje. Proponuje, żeby odwołały pobyt w SPA i wróciły do domu. Ewa zupełnie nie reaguje. Siedząc za kierownicą jest odrętwiała – jakby nieobecna, a droga zaczyna jej się rozmywać. W pewnym momencie zamyka oczy. Elżbieta przerażona próbuje ratować sytuację, ale nie ma szans przejąć kontroli nad autem. Samochód uderza w przydrożne drzewo. Po jakimś czasie Ewa odzyskuje przytomność. Z przerażeniem stwierdza, że Elżbieta nie daje znaków życia.
Po przyjeździe do szpitala nieprzytomna Elżbieta natychmiast zostaje zabrana na tomografię. Ewa jest w szoku. Mówi mężowi, że to ona ją zabiła. Arek jest przerażony jej zachowaniem.Ostrowski mówi żonie i Igorowi, że Elżbieta ma obrzęk mózgu i musi być utrzymywana w stanie śpiączki farmakologicznej. Ewa jest załamana, ale gdy mąż proponuje jej środek na uspokojenie, stanowczo odmawia. Igor prosi ją, żeby wracali z Arkiem do domu. Ewa pada przed łóżkiem nieprzytomnej Elżbiety i płacząc przeprasza za to, co jej zrobiła...