W odcinku 2873

W odcinku 2873

Cały odcinek > obejrzysz bez opłat w PLAYER.PL

Aniela niespodziewanie zjawia się w gabinecie Joanny. Wyjaśnia, że chciała przyjrzeć się, jak wygląda jej praca i dodaje, że będąc dzieckiem też chciała zostać weterynarzem. Po chwili przychodzą do lecznicy matka z córką i przynoszą chorego szczeniaczka. Okazuje się, że piesek został kupiony od nieznanego sprzedawcy i nie wiadomo nawet, z jakiej hodowli pochodzi. Dodaje, że nie zna adresu hodowcy, bo transakcja zakupu została dokonana na mieście. Piesek miał być szczepiony poświadczonym przez weterynarza. Niestety zwierzę jest w bardzo złym stanie. Bergowa oznajmia, że szczeniak ma prawdopodobnie zapalenie dróg moczowych i musi zostać w klinice. Na osobności żali się siostrze, że będzie musiała zostać z psem na noc. Aniela z miejsca proponuje swoją pomoc. Zapewnia, że nie ma nic specjalnego do roboty i dodaje, że siostry powinny się wspierać. Joanna jest jej bardzo wdzięczna.

Bergowa opowiada mężowi o wizycie Anieli. Jest pod wrażeniem, że siostra tak przejęła się losem pieska. Bogdan uświadamia żonie, że Aniela tak naprawdę chce nawiązać kontakt ze swoja starszą siostrą, zwłaszcza że ich znajomość nie zaczęła się najszczęśliwiej. Aniela dzwoni do Joanny i mówi jej, że znalazła kilkadziesiąt ogłoszeń o sprzedaży psów na portalu aukcyjnym. Jest pewna, że to ogłoszenia tego samego oszusta. Chce od razu do niego zadzwonić, ale Joanna powstrzymuje ją. Obiecuje, że jutro sprawdzą źródło i spokojnie zastanowią się, co robić... Monika proponuje Żanecie, żeby zamieniły się rolami – ona będzie kierowcą, a Żaneta pilotem. Zwraca uwagę, że jeździ lepiej od swojego męża. Szulcowa uświadamia jej, że offroad to zupełnie coś innego niż jazda po równej nawierzchni i wymaga specjalnych umiejętności. Monika jednak nie przejmuje się tym. Jest pewna, że w ciągu tygodnia, który został do wyścigu, nauczy się wszystkiego. Podczas wizyty Cieślikowej, do Żanety niespodziewanie przyjeżdża jej mama. Helena wyjaśnia córce, że jutro ma badania i zabrała się do Warszawy samochodem z synem sąsiadki. Monice imponuje, że mama Żanety jest taka zaradna i, mimo wielu obowiązków, dba o siebie i myśli o swoim zdrowiu. Kiedy Helena dowiaduje się, że przygotowują się do wyścigu, z żalem stwierdza, że córka i zięć ani razu nie zabrali jej ze sobą na offroad. Uważa, że jako mieszkanka wsi, doskonale wie, jak się jeździ po bezdrożach i mogłaby ich wiele nauczyć. Jakiś czas później podczas treningu Helena z tylnego siedzenia komenderuje Moniką siedzącą za kierownicą. Żaneta złości się na mamę, że ciągle coś dogaduje. Monice jednak podoba się doping Heleny i przyśpiesza, żeby jej zaimponować. Chociaż nieźle jej idzie, w pewnym momencie zagrzebuje koła w ziemi. Żaneta wściekła oznajmia szwagierce, że nie pozwoli jej więcej kierować. Wracając z wyprawy Helena pilotuje Żanetę. Monika siedzi na tylnym siedzeniu i narzeka na niewygody jazdy po nierównym terenie. Matka i córka nie zwracają uwagi na jej lamenty i świetnie się ze sobą dogadują w jeździe. Chociaż obie są zmęczone i umorusane, cieszą się ze wspólnej przygody. Po powrocie do domu Żaneta oświadcza, że weźmie udział w rajdzie tylko pod warunkiem, że mama będzie jej pilotem.

Bruno w towarzystwie Jarka oprowadza Agnieszkę i Sebastiana po klubie i opowiada, jaki ma pomysł na jego rozkręcenie. Zapewnia, że wszystko obmyślił i dodaje, że ma świetną wokalistkę, która przyciągnie publiczność. Młody Berg nie bardzo rozumie, po co przyjaciel zabrał go ze sobą. Wkrótce wszystko się wyjaśnia. Bruno przedstawia Jarka jako wyjątkowego barmana i kierownika artystycznego klubu. Jarek prezentuje gościom prestidigitatorskie sztuczki, serwując im napoje. Seba i Agnieszka są pod wrażeniem. Olszewska obiecuje Brunowi, że przemyśli jego propozycję i, jak tylko skonsultuje się z mężem, da mu odpowiedź. Malwina nie jest zachwycona, kiedy dowiaduje się, że umowa najmu klubu ma być wystawiona na jej nazwisko. Olszewska tłumaczy, że umowa może zostać zmieniona, jeśli Bruno dowiedzie, że poważnie traktuje swój biznes. Chłopak przyjmuje warunki bez słowa sprzeciwu. Jest bardzo mile zaskoczony, kiedy Agnieszka oznajmia mu, że Ryszard zgodził się spłacić jego długi i będzie potrącać raty z jego pensji. Młodzi przychodzą do swojego klubu. Bruno włącza muzykę i porywa ukochaną do tańca. Malwina jest szczęśliwa. Zapewnia chłopaka, że mu się uda...

podziel się:

Pozostałe wiadomości