Roma cały czas prowadzi swoją intrygę – w pracy zakrapia Martę alkoholem przejmując z sukcesem część jej obowiązków. Na dodatek Konarska widzi, jak Roma obściskuje się z Mikołajem Marta nie wytrzymuje tego wszystkiego - po powrocie do domu otwiera butelkę wina i wypija kilka szklanek. Tymczasem Leśniewski tłumaczy kochance, że Marta wcale nie jest taką zołzą za jaką ta ją uważa.
Konarska nie może dojść do siebie po wczorajszym pijaństwie. Dzwoni do Romy i prosi o przekazanie, że się spóźni. Producent jest wściekły a Lenarska zaciera ręce. Po południu zabiera Konarską do restauracji na „przyjacielską” pogawędkę. Niespodziewanie zjawia się tam Mikołaj. Marta nie może patrzeć na obściskującą się parę - zamawia wino. Następnego dnia skacowana Konarska nie przychodzi do pracy. Roma uspokaja wkurzonego producenta – ona zajmie się omówieniem wywiadu z nowym gościem. Okazuje się, że znana podróżniczka jest znajomą Lenarskiej. Roma wtajemnicza ją w swój plan – czas odebrać Marcie program! Jakiś czas później Roma i Emilia Pustułka spotykają się z Bryckim. Lenarska sugeruje, żeby nakręcić jutro specjalny odcinek, w którym jej przyjaciółka, zamiast opowiadać coś w studiu przed kamerą, oprowadzi publiczność po swoich ulubionych miejscach w Warszawie. Pustułka wtrąca, że chciałaby, aby to Roma prowadziła tę rozmowę. Brycki z chęcią przystaje na ten pomysł. Wieczorem Lenarska przychodzi do Marty. Widząc, w jakim jest staniej pomaga jej dojść do siebie. Słowem nie wspomina o planach. Kłamie, że powiedziała Bryckiemu, że Konarska jest chora. Radzi jej, żeby nie kontaktowała się z szefem, zanim nie dojdzie do siebie…
Mężczyzna podejrzewany o zabójstwo naczelnika w końcu przyznaje się do popełnienia zbrodni.
Zdybicka wraca do domu. Wzruszona i szczęśliwa wita się z synkiem. Wiktorek uradowany rzuca się mamie na szyję. Wieczorem zasypia w jej ramionach...
Maćkowiak rozkręca się w ataku na oddział Ostrowskiego – pojawiają się kolejne kontrole i kary. Ordynator zaczyna tracić nerwy. Tymczasem z Ewą jest coraz gorzej – jest w takim stanie psychicznym, że nawet nie chce jej się wstać z łóżka i iść do pracy.
Ostrowski ma dość ataków - składa rezygnację z funkcji ordynatora. Tymczasem Elżbiecie udaje się wyciągnąć Ewę na kilkudniowy pobyt w SPA. Prowadząc samochód, Ewa słyszy w radio komunikat o rezygnacji męża – powoduje tragiczny wypadek
Po wypadku Elżbieta jest nieprzytomna. Jej stan lekarze określają jako bardzo ciężki. Oszalały z bólu Igor w dość ostry sposób próbuje się dowiedzieć od matki co się stało. Ewę to wszystko przerasta - wieczorem Ostrowski znajduje ją w wannie z podciętymi żyłami.
W szpitalu Ewa odzyskuje przytomność. Arek nie chce dopuścić Igora do matki – twierdzi, że to przez jego zachowanie żona targnęła się na swoje życie! Ma jednak przede wszystkim żal do siebie, że nie zauważył u żony depresji. Nie może sobie wybaczyć, że zawiódł ją i jako mąż i jako lekarz.
Ewa zwierza się Arkowi, że nie chce jej się żyć. Ostrowski ze skruchą przyznaje, że był ślepy i zajęty własnymi sprawami. Ewa, zupełnie obojętna na słowa męża, prosi, żeby już sobie poszedł…
Arek wraca do domu bardzo przybity. Patrząc na porozrzucane rzeczy ukochanej, zaczyna gorzko płakać. Tymczasem Elżbieta budzi się ze śpiączki. Jest zaskoczona, kiedy dowiaduje się, że miały z Ewą wypadek. Igor nie mówi jej, co działo się z mamą. Zapewnia ukochaną, że nic jej nie jest...
Norbert przeprowadza godzinę wychowawczą na sali gimnastycznej. Chce, żeby podczas gry w siatkówkę uczyli się współpracy zespołowej. Uczniowie dzielą się na dwie drużyny. W efekcie chłopcy grają przeciwko dziewczynom. Te drugie zdecydowanie lepiej sobie radzą. W pewnym momencie jeden z uczniów – wymownie patrząc najlepszą zawodniczkę Lenę – stwierdza, że nie wszystkie koleżanki są dziewczynami. Lena wychodzi z sali. Norbert idzie za nią do szatni. Przypadkiem zauważa, że dziewczyna ma na sobie specjalny gorset spłaszczający piersi.
Norbert przeprowadza rozmowę z Krisem, który dokuczał Lenie. Tłumaczy chłopakowi, że, jak każdy, powinien stosować się do zasad współżycia. Kris stwierdza, że najwyraźniej te zasady nie dotyczą takich odmieńców jak Lena..
Norbert zwierza się Agacie, że nie wie, jak dotrzeć do niektórych uczniów. Pyta ukochaną, czym był dla niej okres dojrzewania. Agata stwierdza, że czasami trudno zaakceptować młodej kobiecie zmiany, które zachodzą w jej ciele…
Ochroniarze proponują działkę amfetaminy Brunowi, zmęczonemu po całym dniu pracy. Chłopak wzbrania się, ale mężczyźni zapewniają, że po jednym razie nic mu nie będzie i wciskają mu do ręki torebkę z narkotykiem.
Mama Elizy próbuje przekonać córkę, żeby porozmawiała z Jarkiem. Cielecki stwierdza, że nie ma co działać zbyt pośpiesznie, bo nie wiadomo, czy Jarek i Eliza są sobie pisani.
Jarek nie może przestać myśleć o ukochanej. Jest rozkojarzony i smutny. W końcu pisze do Elizy list, w którym przeprasza ją za to, co ostatnio powiedział i, że dla niego liczy się wyłącznie to, żeby byli razem…
Zimińscy mają dość Halinki, która szarogęsi się w ich domu. Próbują mediować pomiędzy nią a Stefanem, ale to doprowadza do jeszcze większej kłótni między Dębkami. W końcu Danuta nie wytrzymuje i oznajmia in, że rezygnuje ze swojego ślubu, bo nie może go brać w takiej atmosferze. Ostro przerywa Halinie, gdy ta próbuje protestować. Na odchodnym radzi przyjaciołom, żeby przemyśleli, co się dla nich liczy!
W nowych odcinkach