On jednak nie jest taki wylewny w uczuciach. Zachowuje dystans i chłodno oznajmia, że przyszedł zapłacić za syna. Następnie nie zważając na błagania Marii zabiera Franka i wychodzi z baru! Ziębowa jest zdruzgotana. Czy jeszcze kiedykolwiek zobaczy Bogdana? Co takiego się stało, że mężczyzna wyrzekł się Ziębów?
Wreszcie po kilku tygodniach rozwiązała się tajemnica małego chłopca, który składał Marii wizyty w barze i wypytywał o jej rodzinę. To Franek Berg (Natan Czyżewski) – jej „przyszywany” wnuczek! Wczoraj na Wspólną przyszedł po niego mężczyzna – Bogdan (Wojciech Brzeziński) - w którym zszokowana Maria rozpoznała swojego adoptowanego syna! Ziębowej ciężko jest wydusić z siebie jakiekolwiek słowa… Tym bardziej, że Bogdan ewidentnie nie jest zadowolony z tego spotkania i nie zamierza ze szczęścia rzucić się Marii na szyję… Zabiera chłopca i wychodzi z nim z baru. Ziębowa wybiega za nimi i błaga Bogdana, żeby przyszedł jeszcze!. Mężczyzna zbywa ją i pośpiesznie odchodzi… Chwilę później mocno zdenerwowany robi Frankowi awanturę. Chłopiec wyjaśnia, że chciał poznać swoją babcię. Dodaje, że bardzo ją polubił. Bogdan oznajmia mu, że Maria to nie jest ich rodzina i kategorycznie zabrania mu więcej przychodzić na Wspólną!
Włodek nie może uwierzyć, kiedy dowiaduje się od żony, że widziała się z Bogdanem. Wojtek (Wojciech Błach) i Sławek nie bardzo rozumieją, o co w tym wszystkim chodzi. Myśleli, że Ziębowie mieli tylko jednego syna i był nim Grzesiek (Leszek Lichota)! Żaneta przyznaje, że też do końca nie zna historii Bogdana. Wie tylko, że wyrzekł się swoich adopcyjnych rodziców i Ziębowie nie mieli z nim kontaktu od dwudziestu lat…
Czy Bogdan wróci? Czy Ziębowie będą mieli jeszcze okazję porozmawiać z synem? Czy dowiemy się, co tak naprawdę wydarzyło się między Bogdanem a jego rodziną? Odpowiedzi na te pytania już w najbliższych odcinkach „Na Wspólnej”!
Autor: TVN