Wyniki badań serca Elżbiety są bardzo niepokojące. Kiedy Nalepa przejmuje opiekę nad pacjentką od razu decyduje, że konieczna jest biopsja - musi zbadać stopień uszkodzenia serca. Wykorzystuje sytuację również do swoich podbojów - obiecuje Ewie szczególną opiekę na jej synową.
Ela bardzo się boi biopsji serca – radzi się Kamila. Nalepa posądza ordynatora, że odradza pacjentce badanie, które jego zdaniem jest konieczne! Igor, choć sam przerażony, prosi ukochaną, żeby zaufała lekarzom. Kiedy wieczorem razem z Julką ponownie ją odwiedza, Ela wzruszona ich troską i oddaniem, z nadmiaru emocji słabnie i na chwilę traci przytomność...
Iga nie potrafi żyć bez pracy – zamiast do psychologa, wpada do kolegów na komendzie i dowiaduje się, że zastępca komendanta odchodzi, a na swoje miejsce ma dwoje kandydatów – ją i Sławka. Kiedy następnego dnia Iga znowu odwiedza kolegów w pracy czeka tam na nią synek Jaśkowiaka – skorumpowanego policjanta, który ją postrzelił. Chłopiec zarzuca Przybysz, że to ona chciała zabić jego ojca! I to przez nią tata musi się ukrywać. Iga ciężko znosi te oskarżenia. Na dodatek wieczorem dzwoni do niej sam Jaśkowiak, który jej grozi. Jednak jego groźby mają odwrotny skutek – Iga na własną rękę postanawia go odnaleźć. Jakiś czas później, ryzykując życie, odnajduje Jaśkowiaka. Mężczyzna widząc ją przystawia sobie broń do głowy. Przybysz powstrzymuje go przed samobójstwem, organizuje spotkanie z synem, po czym przywozi Jaśkowiaka na komendę i oznajmia zaskoczonemu szefowi i Dziedzicowi, że ich były kolega chce współpracować, ale oficjalnie muszą utrzymywać, że nie znają jego miejsca pobytu…
Sylwek pokazuje Heblowi wezwanie do zapłaty odszkodowania za kradzież praw autorskich do aplikacji szachowej, którą zaczęli sprzedawać w sieci. Ryszard tylko na to czekał – wreszcie rozliczy się z programistami, którzy go oszukali! Kiedy Sylwek spotyka się z nimi pod pretekstem negocjacji, w pobliżu czekają Hebel i Seba, którzy bronią palną szybko przekonują oszustów do zrzeczenia się wszelkich praw do aplikacji. Chwilę później Hebel robi Jarogniewowi i Sylwkowi wspaniały prezent - przepisuje na nich prawa do apki. . Ryszard odzyskuje w końcu dobry humor i energię do życia, co bardzo cieszy jego żonę…
Bruno wyrzuca sobie, że dał się sprowokować Piotrowi. Czuje, że Górski to wykorzysta. I nie myli się – Piotr zgłasza pobicie na policję! Przesłuchiwany Bruno jest zszokowany – z obdukcji i zdjęcia twarzy męża Natalii wynika, że został zmasakrowany ciężkim narzędziem!
Monika i Damian namiętnie świętują tytuł Człowieka Roku przyznany Cieślikowi. Sielanka nie trwa długo – od rana media huczą od pomówień na temat Damiana – podobno okradł dom dziecka! Okazuje się, że oszczercą jest senator Krupski. Monika jest wściekła – każe mężowi jak najszybciej dogadać się z wrogiem. Krupski jednak daje Cieślikowi jasno do zrozumienia, że jeśli poprze ustawę gier hazardowych, to on przestanie mu szkodzić. Damian ani myśli ulegać szantażowi. W końcu jednak, dzięki dyrektorce domu dziecka udaje mu się publicznie udowodnić, że wszystkie pieniądze ze zbiórki poszły na remont domu dziecka…
Konarska pojawia się na nagraniu rozmowy z prezesem dużej firmy kosmetycznej, który od razu podpada jej swoim zachowaniem. Marta w sprytny sposób udowadnia mu, że jest zakłamanym, niesprawiedliwym szowinistą. Tymczasem Mikołaj podczas kolejnej kłótni między Ksawerym a Stefankiem odkrywa, że jego syn najwyraźniej przeżywa jakąś traumę. Zdaniem Marty syn Mikołaja może być ofiarą przemocy. Przerażony tą wizją Leśniewski daje żonie do zrozumienia, że chciały, aby Stefanek zamieszkał z nimi…
Kasia przeprowadza z uczniami eksperyment dotyczący perspektywy w malarstwie. Przechodząca Bednarczuk kpi z jej metod. W odpowiedzi zostaje ochlapana farbą przez młodzież. Wkurzona polonistka stawia Zimińskiej ultimatum – albo zwolni Bergównę, albo ona odchodzi. Tymczasem Kasia zwierza się Darkowi, że nie wie co ma robić…
Eliza i Jarek zauważają, że Junior jest od rana jest jakiś dziwny. Kiedy chłopak po lekcjach nie wraca do domu, zaczynają się niepokoić. Hanusia mówi im, że brat rano płakał, a kiedy dziewczynka dowiaduje się, że dzisiaj jest trzynastego domyśla się, gdzie jest jej brat. Tymczasem Junior zapala znicz na grobie mamy, której wyznaje, że za nią tęskni. Chwilę później dołączają do niego Bergowie z Hanią. Wieczorem chłopiec wyznaje Elizie, że powoli zapomina mamę. Poruszona jego wyzwaniem Eliza mocno go przytula i zapewnia, że nie zapomni swojej mamy, choćby dlatego, że ma takie same oczy jak ona…