Marta razem z Fabianem, w barze Ziębów, nagrywają kolejny odcinek ich programu, którego bohaterką jest Agata. Młoda kobieta, to genialna matematyczka, która zrezygnowała z kariery naukowej na rzecz hodowli i ochrony pszczół. Leśniewska do rozmowy zaprasza również ojca Agaty – totalnie nie pogodzonego z decyzją córki. Dziewczyna ostrzega Martę przed swoim ojcem, który potrafi być bardzo niemiły i napastliwy, jeśli coś nie idzie po jego myśli. Leśniewska jednak jest przekonana, że jest w stanie przekonać Krysiaka, do zmiany zdania. Niestety okazuje się, że Agata miała rację - ojciec nie ukrywa, że jest bardzo zawiedziony decyzją córki i w trakcie programu próbuje uświadomić jej, jak duży błąd popełniła. Jego dywagacje przerywa Marta, która kończąc nagranie kwituje ich rozmowę stwierdzeniem, że nikt nie powinien decydować za innych, co dla nich najlepsze. Słysząc to mężczyzna nie wytrzymuje i w bardzo obraźliwy, wulgarny sposób odnosi się do Marty i jej pracy. Posuwa się nawet do insynuacji, że Leśniewska nie wie co mówi, bo jest pijana, albo naćpana. Fabian słysząc to rzuca się na mężczyznę i prawie dochodzi do bójki. Chwilę później Krysiak odgraża się, że pozwie ich do sądu i zniszczy za pobicie. Marta dziękuje koledze za rycerską postawę, ale obawia się, że będą mieli z tego powodu kłopoty. Fabian nie bardzo się tym przejmuje i daje do zrozumienia, że być jej rycerzem to dla niego prawdziwa przyjemność…
Junior walczy o honor swojej sympatii – chce, by Enigma usunął zdjęcia roznegliżowanej Lidki. Przyprowadza go do fitness klubu Bruna, którego okłamuje, że razem z kolegą są zainteresowani regularnymi ćwiczeniami i chcieliby zobaczyć klub. Krawczyk rozbawiony determinacją chłopców nie ma nic przeciwko temu. Chwile później, Enigma, kłamiąc, że musi iść do toalety, wchodzi do damskiej szatni gdzie, w niewidocznym miejscu, umieszcza kamerkę. Kiedy chłopcy wychodzą z klubu Junior żąda od kolegi zapłaty za dostęp do damskiej szatni, w której będzie przebierać się wiele kobiet, może nawet jakieś celebrytki? Enigma, choć niechętnie, usuwa z telefonu filmik, na którym Lidka przebiera się do lekcji wuefu.Luśka wybiera się na randkę z mężczyzną, którego poznała przez Internet. Razem z Hanią zastanawia się, którą, seksowna kreację na siebie włożyć. Berg przypomina jej, że idzie na spotkanie z obcym facetem i radzi szwagierce, aby nie przesadzała z nadmierną kokieterią. Jakiś czas później Jarek rozmawia z żoną przez komunikator internetowy. Eliza opowiada im o Finlandii, w której czuje się naprawdę dobrze. Ich rozmowę przerywa telefon do Jarka, którego wstawiona Luśka błaga o pomoc. Berg natychmiast jedzie po nią do baru, gdzie mocno wstawiona dziewczyna oznajmia mu, że facet z którym się spotkała uciekł zostawiwszy jej do zapłacenia potężny rachunek. Jarek uiszcza należność i próbuje przekonać Luśke do powrotu do domu. Pijana dziewczyna rzuca mu się na szyję i daje do zrozumienia, że ma na niego ochotę. Jarek, przekonany, że nietrzeźwa Luśka nie wie co mówi nie bierze jej słów poważnie…
Dziś wielki dzień w rodzinie Wójcików – ich synek zostanie ochrzczony! W ferworze przygotowań do uroczystości Beata na chwilę traci z oczu syna. Kiedy zdenerwowana zaczyna go szukać, Paweł uspokaja ją, że Emil poszedł z małym na spacer. Jednak Beaty wcale to nie uspakaja. Tymczasem Larsson siedząc z Guciem w parku telefonicznie zamawia bilet do Szwecji. Chwilę później czule przemawia do synka i ciepło go przytula. Kiedy wracają ze spaceru Wójcikowa robi szwagrowi awanturę o nieodbieranie od niej telefonów – tak bardzo denerwowała się o swoje dziecko! Larsson zgaduje, że podejrzewała go o uprowadzenie syna i oznajmia, że miał taki zamiar. Jednak zdecydował, że zamiast tego sam wróci do Szwecji i raz na zawsze usunie się z życia Wójcików. Obiecuje również, że nie powie Pawłowi, kto naprawdę jest ojcem Gucia. Wręcza Beacie kopertę z listem i prosi, żeby dała go ich synowi, gdy ten będzie już dorosły… W kościele, podczas chrztu Emil trzyma się od wszystkich z daleka i zaraz po ceremonii szybko znika. Paweł zdezorientowany dziwnym zachowaniem brata próbuje go namierzyć, aby zaprosić go do pamiątkowego zdjęcia. Jednak Beata przekonuje męża, aby ze względu na innych gości odpuścił poszukiwania Emila, który z ukrycia przez chwilę obserwuje szczęśliwych Wójcików, po czym odchodzi…