W odcinku 3424

W odcinku 3424

Kasię odwiedza wzburzona Wiki, która płacząc oznajmia nauczycielce, że jej ojciec ma ją w nosie – odwołał swój przyjazd do Polski tłumacząc się pracą. Dziewczyna jest przekonana, że tak naprawdę ojciec nie chce przyjechać ze względu na jej problemy psychiczne. Kiedy Bergówna na chwilę zostawia uczennicę samą, Wiki próbuje podciąć sobie żyły. Na szczęście Kasia z Darkiem natychmiast odwożą dziewczynę do szpitala. Jakiś czas później w szpitalu pojawia się matka Wiki, która zapewnia córkę, że to nie z jej winy rozpadła się ich rodzina, prosi o wybaczenie i obiecuje Wiki wspólną terapię. Zimińska jest wstrząśnięta, kiedy dowiaduje się od Bergówny co się wydarzyło. Ich rozmowę słyszy Janek, który poruszony sytuacją koleżanki odwiedza ją w szpitalu. Warecki w serdecznej rozmowie zapewnia Wiki, że zawsze może liczyć na jego przyjaźń i wsparcie… Nina obrażona na cały świat nie chce iść do szkoły i daje do wiwatu całej rodzinie. Kraszewska zaniepokojona zachowaniem córki spotyka się z Zimińską, która mówi jej, co przydarzyło się dziewczynie. Jej zdaniem Renata i Sławek powinni ze zrozumieniem odnieść się do zachowania córki, która potrzebuje trochę czasu, aby pogodzić się z tym, że nowi przyjaciele zawiedli jej zaufanie. Dodaje też, że Norbertowi rzeczywiście zależy na Ninie, co widać wyraźnie po jego zachowaniu. Kiedy Kraszewska wraca, przed domem zastaje Decybela. Chłopak prosi ją, aby przekazała Ninie czekoladki i wiersz, który dla niej napisał. Przyznaje, że głupio zrobił zdradzając tajemnice Niny i zapewnia, że bardzo tego żałuje. Renata poruszona jego wyznaniem obiecuje przekazać córce prezenty. Jakiś czas później w ciepłej, serdecznej rozmowie uświadamia Ninie, że Norbertowi naprawdę na niej zależy i wręcza jej podarki od niego… Natalia i Bruno maja powody do radości – Górska dostała rozwód i sąd przyznał jej opiekę nad dzieckiem. Kiedy wychodzą z sądu, w pobliżu wyraźnie czeka na nich były mąż Natalii. Piotr daje Krawczykowi do zrozumienia, że zrobił mu niewyobrażalną krzywdę. Jakiś czas później Bruno i Natalia świętują u młodych Bergów. Miłą atmosferę przerywa telefon od matki Natalii, która informuje ją, że Piotr prawdopodobnie uprowadził córkę. Oszalała z rozpaczy Górska wyrzuca matce, że nie dopilnowała Zuzi. Chwilę później składają na policji doniesienie o uprowadzeniu dziecka. Natalia dostaje histerii, gdy słyszy od policjanta, że powinna cierpliwie czekać na wyniki poszukiwań. Krawczyk uspokaja ukochaną przypominając jej, że Piotr kocha swoje dziecko, dlatego z pewnością nie skrzywdzi Zuzi…

Wszystkie odcinki serialu Na Wspólnej obejrzycie w player.pl!

podziel się:

Pozostałe wiadomości