Damian, po przeczytaniu w Internecie setek nieprzychylnych komentarzy na swój temat, żali się Monice, że nikt nie wierzy w jego niewinność. Cieślikowa jest zdania, że trzeba zrobić wszystko, żeby Krupski odpowiedział za swoje szwindle - wtedy wszyscy dowiedzą się, że Damian jest niewinny. Kiedy jakiś czas później Cieślik spotyka Krupskiego ten prowokuje go oznajmiając, że na dobroci i uczciwości daleko nie zajedzie. Damian słysząc to rzuca się na niego z pięściami. Na szczęście w porę opanowuje emocje. Jednak chwilę później, kiedy Muszko zaczyna wyzywać go od złodziei i pijaków Cieślik nie wytrzymuje i dochodzi do rękoczynów. Tym razem Damiana z opresji ratuje Szulc, który przerywa ich bójkę. Załamany Cieślik informuje przyjaciela, że chce się zrzec mandatu senatora. To samo mówi Żanecie, której poleca przygotować oficjalne pismo w tej sprawie. Żaneta błaga go, żeby nie zostawiał wyborców, ale senator jest nieugięty. Kiedy wieczorem mówi o swojej decyzji żonie, wkurzona Monika żąda, aby natychmiast odwołał swoją rezygnację…
Sylwek, podczas zakupów z Agnieszką, wpada na swojego pijanego ojca. Mężczyzna cieszy się ze spotkania i próbuje porozmawiać z synem. Jednak chłopak opędza się od niego i szybko odchodzi. Kiedy Agnieszka opowiada o tym zdarzeniu mężowi, chłopak wybucha - nazywa ojca pijakiem i menelem i dodaje, że gardzi takimi ludźmi. Dotknięta jego słowami Olszewska wyjawia mu, że sama jest alkoholiczką, ale wciąż czuje się człowiekiem. Zaskoczony Sylwek przeprasza Agnieszkę i zawstydzony swoim zachowaniem zostawia gospodarzy samych. Ryszard widząc, jak chłopak przeżywa gafę, która popełnił pociesza go, że Agnieszka jest mądrym człowiekiem i nie gniewa się na niego. Sylwek otwiera się przed Heblem i opowiada mu o ciężkich doświadczeniach, które przeszła jego rodzina, po których jego ojciec wpadł w alkoholizm… Wzburzona Weronika nie może pogodzić się z tym, że jej córka przez jakiegoś fotografa straciła resztki zdrowego rozsądku. Olszewskiej udaje się uspokoić przyjaciółkę fragmentem wywiadu z którego wynika, że instruktor Antosi jest zakochany w Januszu. Weronice kamień spada z serca. Tymczasem jej córka dziękuje Janowi za kolejne ciekawe zajęcia podczas warsztatów. Fotograf nie ukrywa, że rozmawiał z jej mamą i podobnie jak ona uważa, że Antosia powinna zdać maturę. Kiedy wieczorem Roztocka znowu próbuje porozmawiać z córką o jej relacji z Janem, dziewczyna wyjaśnia, że jest on tylko jej nauczycielem. Chwilę później Roztocka przegląda w Internecie stronę ze zdjęciami Jana i odkrywa, że Janusz nie jest jego partnerem, ale… kotem!
Daria, jeszcze przed transportem do szpitala, odzyskuje przytomność. Robert tłumaczy zszokowanej dziewczynie, że mieli z Adamem wypadek samochodowy. Słysząc to Dziedzicówna, zrywa się z noszy i zaczyna szukać ukochanego. Kiedy w końcu spostrzega jego przykryte ciało przywiera do niego krzycząc z rozpaczy. Na szczęście przyjeżdża jej ojciec, który mocno ją przytula i próbuje uspokoić. Chwilę później Daria znajduje pierścionek, który Adam zamierzał jej wręczyć. Oszołomiona dziewczyna bierze go do rąk i zastyga w bólu. Jakiś czas później, po oględzinach lekarskich, Sławek przywozi córkę do domu – na szczęście ciało Darii nie ucierpiało podczas wypadku. Jednak ogromny szok po stracie ukochanego powoduje duże zmiany w jej psychice i zachowaniu. Wieczorem pojawia się brat Namysłowskiego, do którego Dziedzicówna mocno się przytula i razem z Dawidem opłakuje śmierć Adama…