Ula, myśląc o sobie i Hao, pyta Kamila jak daje sobie radę z tym, że Zuza jest głównie w pracy i ciągle wyjeżdża. Hoffer szczerze odpowiada córce, że to trudne, ale jak się kogoś kocha, to chce się dla niego jak najlepiej. Jakiś czas później Hofferówna spotyka się ze swoim chłopakiem, który ze smutkiem oznajmia, że ojciec już kupił bilety do Wietnamu. Ula prosi ukochanego, żeby jakoś wpłynął na ojca. Jednak Hao uważa, że to niemożliwe. Dziewczyna ma pomysł - po południu zaskakują ojca Hao zupą ugotowaną przez siebie. Dziewczyna chcąc być miła odzywa się do niego w jego ojczystym języku. Ku jej zaskoczeniu mężczyzna wyrzuca ją z domu! Niebawem Hao pojawia się u Uli z plecakiem. Tłumaczy jej, że uciekł z domu i wyjaśnia, dlaczego jego ojciec wyrzucił ją - źle użyła słowa i niechcący nazwała siebie prostytutką. Ula proponuje ukochanemu, aby ukrył się w jej pokoju, do którego jej tata prawie nigdy nie zagląda…Kamil słyszy od szefowej, że przez jego uganianie się za Siweckim szpital ma teraz na karku kontrolę. Hoffer tłumaczy jej, że ratował życie pacjenta. Mimo to dyrektorka oraz Ostrowski dają mu do zrozumienia, że jego zaangażowanie w odnalezienie więźnia odbija się teraz na całym ich oddziale…
Śpiącego w szpitalnym korytarzu Bogdana budzi lekarz i oznajmia mu, że Joanna miała cystę na jajniku, która pękła podczas uderzenia. Trzeba było pilnie wykonać operację. Kiedy Berg pyta czy udało się uratować ciążę, lekarz zapewnia, że Joanna nie była w ciąży. Bogdan wraca do domu skrajnie wyczerpany. Franek widząc ojca, prosi aby odpoczął i zapewnia, że on ogarnie wszystkie domowe obowiązki. Po południu Berg odwiedza żonę w szpitalu. Joanna jest poruszona jego troską i oddaniem. Jednak bardzo ją martwi, że już nie będzie mogła mieć dzieci. Bogdan zapewnia ukochaną żonę, że dla niego najważniejsze jest, że są razem i tworzą wspaniałą rodzinę. Jakiś czas później Joannie w szpitalnej sali przybywa współlokatorka – pacjentka w zaawansowanej ciąży.Kiedy Bogdan pojawia się na komendzie w sprawie napaści na jego żonę. Nieoczekiwanie spotyka starego znajomego z burzliwych lat młodości. Bogdan daje „Szarkowi” swoją wizytówkę i prosi, żeby się odezwał. Ita, podczas warsztatów dla rodziny i znajomych Cieślików pokazuje im jak rozluźniać i ćwiczyć mięśnie, które odpowiadają za udany seks. Na koniec prosi wszystkich, aby nie zaniedbywali seksu w związkach i poleca im Damiana jako nauczyciela, który zna się na jodze i tantrze. Jakiś czas później szykując się do wyjazdu obdarowuje Cieślików oryginalnymi prezentami i prosi ich, aby dbali o swój związek. Wieczorem Damian, ubrany w indyjską szatę od Ity, zaskakuje Monikę egzotycznym tańcem godowym…