Kiedy karetka zabiera do szpitala Siweckiego, jego córka decyduje się pojechać za nim. Matka zabrania jej tego, przekonując Laurę, że to kolejne oszustwo jej ojca. Dziewczyna nie zgadza się z mamą i wyrzuca jej, że przez lata ukrywała przed nią listy od taty. Razem z Ulą Laura jedzie do szpitala. Czekając na zakończenie operacji, w rozmowie z Hofferówną, wyraża żal, że kiedyś powiedziała ojcu, że nie chce go więcej widzieć. Ula pociesza ją, że jeszcze będzie czas na wyjaśnienia. Później, po udanej operacji, Kamil mówi Laurze, że jej tata będzie żył. Szczęśliwa dziewczyna rzuca mu się na szyję. Godzinami czuwa przy łóżku ojca, który zapewnia, że będzie się leczył, bo ma dla kogo żyć…Kamil dziękuje swojej córce za pomoc – to dzięki niej Siwy podjął decyzję o leczeniu. Ula przytula się i oznajmia, że ma najlepszego tatę na świecie. Hao odwiedza Ulę i załamany oznajmia, że za tydzień ojciec zabiera go do Wietnamu, aby ich rozdzielić. Zdesperowana Hofferówna obiecuje ukochanemu, że coś wymyślą, by nie doszło do tego.
Smolny w tajemnicy przed żoną wybiera się do Żabińca, aby przejrzeć dokumenty w ośrodku, którego był wychowankiem. W redakcji Krzysztof rozdziela zadania pracownikom i wychodzi. Gdy chce wsiąść do samochodu, zauważa że ma przebite wszystkie opony. Nieoczekiwanie z pomocą przychodzi mu Lara - proponuje, że podrzuci go na spotkanie. W Żabińcu okazuje się, że dyrektorki ośrodka nie ma, ale Krzysztof dostaje do wglądu dokumenty, o które prosił. Cedro uważa, że skoro już tu są, to powinni przenocować w hotelu, by rano Smolny spotkał się dyrektorką. Wieczorem Lara ukradkiem obserwuje, jak Krzysztof wczytuje się w dokumenty dotyczące śmiertelnego wypadku Rafała Ściborka, kolegi z ośrodka. Kuba namawia Maję, by wróciła do pracy nad organizacją studniówki. Dziewczyna jednak wciąż bardzo przeżywa kompromitujący ją fotomontaż zamieszczony w Internecie. Chwilę później kiedy jeden z uczniów naśmiewa się z Mai, z pomocą przychodzi Paulina, która szybko przywołuje kolegę do porządku, a potem zaskakuje Maję i Kubę mówiąc im, że ładnie razem wyglądają. Wieczorem Paulina odwiedza Kubę i niespodziewanie całuje go wyznając, że go kocha i zrobi wszystko, aby znowu byli razem…
Wiktorek zauważa, że rodzice unikają kontaktu ze sobą. Maks okłamuje syna, że powodem jest jego przeziębienie. Jakiś czas później znowu próbuje wytłumaczyć żonie, dlaczego wcześniej nie przyleciał. Zapewnia, że nie ma żadnego romansu. Proponuje romantyczny wypad we dwoje. Ilona drwi sobie z niego, że obraża jej inteligencję i nawet nie chce słyszeć o wyjeździe bez Wiktorka, który tęsknił za ojcem, a ten myśli tylko o sobie... Maks odwiedza mamę, która wzruszona ciepło go przytula. Jednak zdecydowanie prosi, żeby był uczciwy wobec Ilony i nie skrzywdził jej. Kiedy Brzozowski odbiera syna ze szkoły, chłopczyk poważnie pyta go, czy już z nimi zostanie. Maks jednak nie odpowiada dziecku. Wieczorem Ilona widząc Maksa śpiącego z ich synkiem troskliwie przykrywa męża kocem. Jednak chwilę później bierze dużą dawkę leków na uspokojenie…