Kiedy Junior odzyskuje przytomność w szpitalu. Eliza tłumaczy mu, że zemdlał z powodu nadmiernych emocji. Na szczęście wszystko jest z nim w porządku i jeszcze dziś wyjdzie ze szpitala. Chłopiec dopytuje się, gdzie teraz będzie mieszkał. Bergowie zapewniają go, że zrobią wszystko, aby został z nimi. Kiedy Eliza i Jarek wraz z dziećmi wracają do domu, przed blokiem spotykają Zawadę w towarzystwie pracownicy z CPR-u. Ku ich zaskoczeniu Janusz oznajmia im, że dla dobra syna zrzekł się praw do niego. Poruszony Junior przytula się do taty, który prosi młodych Bergów, aby mógł pobyć jeszcze z synem. Eliza i Jarek zapraszają go do siebie. Chwilę później Janusz przeprasza swoje dziecko za to, jakim jest kiepskim ojcem. Wyznaje też, że ma zamiar uporać ze swoim uzależnieniem i być w kontakcie z synem. Szczęśliwy Junior przytula się do ojca. Wieczorem rodzice Elizy przychodzą do Bergów świętować powrót Juniora. Kiedy Cielecki dziękuje córce za zaproszenie, Eliza oznajmia, że to wyłącznie zasługa Juniora. Chwilę później chłopiec pociesza dziadka, że kiedyś Eliza mu wybaczy…Córka Hofferów zaskakuje ich informacją, że dzisiaj przystępuje do olimpiady z ekonomii. Mile zaskoczeni tą informacją rodzice chcą wesprzeć ją dając jej amulet na szczęście w postaci figurki słonia. Jednak Ula nie cieszy się nim długo - przed szkoła wpada na nią skośnooki chłopak i amulet rozpada się na kawałki. Na dodatek Hao kpi sobie z babskich przesądów i stwierdza, że liczy się tylko wiedza, której Uli z pewnością brak... Bogdan informuje Zuzę, że duża firma szuka przewoźnika i nawet przygotował już ofertę, aby przystąpić do przetargu. Jakiś czas później spotykają się z prezesem firmy, który podczas rozmowy na temat ich współpracy ostentacyjnie ignoruje Zuzę. Mimo iż Bogdan uświadamia mu, że to Hofferowa jest prezeską firmy, Stasin nadal rozmawia tylko z nim i zaprasza jutro na spotkanie dla prezesów firm transportowych dając do zrozumienia, że jest ono skierowane tylko do poważnych oferentów. Słysząc to Zuza hardo zapowiada, że z przyjemnością pojawi się na tym spotkaniu. Chwilę później pomaga asystentce Stasina podjąć ważną decyzję – kobieta nie chcąc dłużej pracować dla kogoś kto tak nią pomiata…
Luiza radzi Darii, żeby jak najszybciej podjęła decyzję, czy chce dalej pracować dla Bartkowiaka. Dziedzicówna idzie za radą przyjaciółki i chwilę później po przyjściu do firmy pakuje swoje rzeczy. Widząc to Adam próbuje ją przekonać, że nie powinna uciekać, tylko zmierzyć się z problemem. W końcu wyznaje, że tylko ze względu na nią przyjął tę pracę, bo wciąż ją kocha. Poruszona jego słowami Daria wychodzi bez słowa. Wieczorem na zakrapianej alkoholem kolacji Bartkowiak radzi Namysłowskiemu, żeby jak najszybciej zapomniał o Darii, która sama nie wie co dla niej dobre. Podchmielony Adam wytyka Stanisławowi, że podrywał Dziedzicównę. Prezes wprawia Namysłowskiego w osłupienie, wyznając mu, że to on mu się podoba po czym całuje go namiętnie. Adam natychmiast daje mu do zrozumienia, że nie jest nim zainteresowany. Zmieszany Stanisław przeprasza zapewniając, że mężczyźni go nie interesują…
Wszystkie odcinki serialu Na Wspólnej obejrzycie w player.pl!