Lekarz informuje Ryszarda i Rafała, że z Agnieszką jest wszystko w porządku i niedługo powinna obudzić się ze snu. Oznajmia, że przyczyną zasłabnięcia Olszewskiej był nadmiar emocji, co nie powinno mieć miejsca. Ryszard jako jej mąż dostaje zgodę, żeby ją zobaczyć, a Rafał zostaje odprawiony z kwitkiem. Kiedy Agnieszka budzi się i widzi Ryszarda, przez chwilę udaje, że nie wie kim on jest i pyta o Rafała. Szybko jednak uświadamia mężowi, że żartowała i zapewnia, że przypomniała sobie ich związek oparty na miłości i szacunku. Rozmowę małżonków podsłuchuje Sobczak, do którego dociera, że stracił swoją szansę…. Lekarz wypisuje Olszewską do domu bardzo chwali postawę oddanego jej Ryszarda. W domu na Olszewską, zamiast Rafała, czeka w całości zwrócony przez niego dług i nastrojowa muzyka w wykonaniu Sobczaka, do której szczęśliwi małżonkowie tańczą…
Marta postanawia jak najszybciej zdemaskować Halickiego – udając się do teatru umieszcza w torebce kamerkę. Zdaniem Mikołaja jego ukochana niepotrzebnie aż tak się naraża. Jednak dla Konarskiej ujawnienie jakim potworem jest reżyser stało się misją. Podczas próby Halicki wyżywa się na Marcie i próbuje ją upokorzyć. Konarska udając skruszoną prosi go o indywidualne próby. Reżyser się zgadza. Podczas przerwy Marta dowiaduje się, że jedna z aktorek jest w ciąży. Majka prosi o dyskrecję, bo dla niej najważniejsza jest obiecana główna rola w kolejnym spektaklu Halickiego. Jakiś czas później Marta przed indywidualną próbą sprawdza kamerkę zamontowaną w torebce. Nie wie, że widzi to Halicki, który chwilę później okrutnie z nią pogrywając demaskuje jej zamiary i zabiera kartę z nagranym materiałem dowodowym. Nie wie, że Marta ma ukryty pod swetrem telefon, na który nagrywała poczynania Halickiego. Wieczorem puszcza nagranie Mikołajowi, który namawia ją, żeby już nie wracała na próby. Konarska jednak ani myśli zostawiać aktorek na pastwę reżysera sadysty – chce namówić je, aby zeznawały przeciwko Halickiemu...
Olek znowu nachodzi Nastkę w pracy. Kiedy widzi ją z podbitym okiem domyśla się, że to sprawka jej chłopaka. Zdenerwowany postanawia po męsku pogadać z Nowakiem. Kiedy załamany Tomek wyrzuca księdzu, że złamał mu życie, przypadkiem uświadamia mu, że Anastazja nie przyjęła oświadczyn chłopaka. Olek natychmiast wraca na plebanię przebiera się w cywilne ubranie i… porzuca stan duchowny! Tymczasem Nastka przychodzi do Nowaka po resztę rzeczy i próbuje po przyjacielsku pożegnać się z nim. Tomek ze łzami w oczach również życzy jej wszystkiego dobrego. Kiedy Anastazja wsiada z bagażami do taksówki wyrasta przed nią Olek, który odprawia taksówkarza i zabiera Nastkę ze sobą…