Załamana swoją sytuacją Beata wyznaje Anastazji, że po alkoholu potrąciła staruszkę, a Paweł stracił na interesach z Mirkiem wszystkie pieniądze. Nastka obiecuje pomóc przyjaciółce. Zastanawia się, kto mógłby pożyczyć pieniądze dla szantażysty - wnuka pokrzywdzonej kobiety. Radzi jej, żeby w ostateczności przyznała się do wszystkiego policji. Wrońcówna nie chce od nikogo pożyczać, ani tym bardziej iść na policję. Paweł opowiada Ziębom o swoich rozmowach z innymi poszkodowanymi przez Mirka i okazuje się, że nikt nie chce składać formalnego pozwu, bo wstydzi się porażki, boi skarbówki, albo chce dorwać drania sam. Ziębowa prosi Beatę, żeby w końcu odpuściła pretensje i wsparła swojego narzeczonego. Dziewczyna daje jej do zrozumienia, że sama ma kłopoty, z którymi jest zupełnie sama. Anastazja pojawia się w barze i dyskretnie, tak żeby Maria nie zorientowała się, wręcza przyjaciółce kopertę z pieniędzmi. Oddaje jej 15 tysięcy – to wszystkie oszczędności jakie mieli z Tomkiem… Jakiś czas później Beata spotyka się z młodym szantażystą. Kiedy chłopak odkrywa, że w kopercie jest zaledwie 35 tysięcy, znowu grozi Beacie. Drze też przygotowane przez nią pokwitowanie otrzymania części pieniędzy. Zdesperowana Beata zastanawia się, czy, w tajemnicy przed Pawłem nie spieniężyć biżuterii, którą dostała od jego ojca Gustawa… Weronika zamartwia się Antosią, która nie daje znaku życia. Roztocka zaczyna podejrzewać, że córka jest przetrzymywana w komunie siłą. Henryk jest innego zdania – przypomina, że Antosia na długo przed ucieczką była pełna buntu i mówiła o niezależności. Radzi ukochanej, żeby nie zapominała, że ma też syna. Zaprasza ich do siebie na kolację, żeby pokazać chłopcu swój dom, w którym być może kiedyś wspólnie zamieszkają. Tymczasem Tadeusiak wciąż szuka Antosi i Karola. Dowiaduje się od Igi, że chłopak niedawno logował się w Internecie, więc trzeba poczekać aż znowu będzie aktywny w sieci. Robert mówi o tym wszystkim Weronice. Wymyka mu się przy okazji, że Henryk powinien się teraz martwić o siebie, a nie o jej córkę. Weronika każe wynosić się Tadeusiakowi, gdy dowiaduje się, że ten węszy przy zamkniętej sprawie Grzelaka. Wieczorem, podczas wizyty w domu Henryka, Roztocka wspomina mu o Robercie, który wznowił śledztwo. Grzelak jednak bagatelizuje sprawę… Antosia postanawia opuścić wspólnotę. Informuje Łukasza i Karola, że nie chce żyć za kradzione pieniądze. Łukasz tłumaczy jej, że okradzionym ludziom ubezpieczenie wszystko zwróci, a on ma swój cel, który musi osiągnąć - wyjazd na Malediwy. W końcu Karol wyznaje Antosi miłość i przekonuje żeby została z nimi. Emilia ma dosyć kłamstw Darka i decyduje się wyprowadzić od niego. Żbik próbuje ją zatrzymać, ale kobieta żąda, by jej partner uporządkował najpierw swoje życie. Darek przynosi Kasi płyty, które znalazł u Sylwii. Bergówna decyduje się je zobaczyć. Wstrząśnięta tym co widzi pała żądzą zemsty na Macieju. Darek gorąco namawia ją, żeby zeznawała przed sądem. W końcu udaje mu się namówić przyjaciółkę, żeby poszli za ciosem i złożyli doniesienie na policji. Podczas składania zeznań Kasia dowiaduje się, że Żbik spał z Sylwią i czuje się z tym bardzo niezręcznie. Jakiś czas później Darek porusza ten temat - potwierdza, że rzeczywiście tak było. Zapewnia jednak Kasię, że zrobił to wyłącznie dla niej. Jeszcze tego samego dnia policja zatrzymuje Biernackiego i Sylwię. Darek zabiera Bergównę pod budynek fundacji, żeby na własne oczy mogła zobaczyć, jak jej oprawcy zostają aresztowani…
W odcinku 3197
W odcinku 3197
podziel się: