Maks odbiera telefon od Zarzyckiego, od którego wynajmuje lokal na galerię. Mężczyzna domaga się pilnego spotkania w związku z trzymiesięcznym zadłużeniem w opłacie czynszu. Kiedy Ilona próbuje dowiedzieć się co się dzieje Brzozowski unika rozmowy na ten temat. Po spotkania z właścicielem lokalu Maks robi bilans i wychodzi, że jego galeria tonie w długach. Wkurzony zarzuca wspólnikowi, że źle dobiera artystów. Filip sugeruje mu, żeby pożyczył pieniądze od mamy, albo od Ilony, ale Brzozowski nie chce o tym słyszeć. Jednak Zdybicka zauważa, że coś trapi jej ukochanego. Kiedy Maks w końcu mówi o kłopotach finansowych, żona proponuje mu pożyczkę. Stawia jednak warunek - jeśli po trzech miesiącach galeria nie zacznie przynosić zysków, Maks poszuka dla siebie innego zajęcia. Brzozowski zgadza się i jakiś czas później ustala z Filipem nową strategię działania ich galerii…
Daria odkrywa w łazience awarię. I mimo, że Skrzetuski kategorycznie im tego zabronił, namawia Luizę żeby zadzwoniła po hydraulika. Jakiś czas później Dziedzicówna pojawia się w szpitalu, aby pomóc Renacie w powrocie do domu. Okazuje się, że Roch który miał po nie przyjechać bardzo się spóźnia. Wkurzona Daria mówi Renacie o jego romansie z modelką. Kraszewska, starając się zachować spokój, oznajmia, że nie ma wielkich oczekiwań w stosunku do Rocha, który nie obiecywał miłości do śmierci. Daje Darii do zrozumienia, że chce zostać sama. Dziewczyna wychodząc prosi Renatę, żeby nie pozwoliła się tak traktować, bo jest super i zasługuje na kogoś lepszego. Po przyjściu do domu dowiaduje się, że hydraulikowi nie udało się zreperować pękniętej rury wzdłuż której biegną tajemnicze kable. Dziewczyny nie mając wyjścia dzwonią Skrzetuskiego, który usuwa awarię, a potem przedstawia im wyliczenie za koszty zniszczeń jakich dokonał ich fachowiec. Właściciel mieszkania żąda, żeby jak najprędzej się wyprowadziły. Daje im czas do jutra. Luiza proponuje Darii małą zemstę - nakręcenie pożegnalnego filmiku, w którym obie powiedzą beznadziejnemu najemcy, co o nim myślą. Daria w staniku i spodniach zaczyna tańczyć erotycznie na stole, a po chwili dołącza do niej Luiza i Antek, który wpada do dziewczyn słysząc głośną muzykę. Nikt z nich nie ma pojęcia, że ich wygłupy są oglądane przez rzeszę internautów, dzięki ukrytym w mieszkaniu kamerom… Tajemniczy mężczyzna z tatuażem na dłoni z lubością przygląda się tańczącej na ekranie Darii…
Magda tłumaczy Danucie, dlaczego skatowała Ewkę. Płacząc między innymi, wyznaje nauczycielce, że pierwszy raz w życiu poczuła coś do kogoś, a ten ktoś, czyli Boski oszukał ją. Dziewczyna nie chce wracać tej nocy do domu. Zimińska zgadza się przenocować uczennicę. Prosi ją jednak, aby powiadomiła o tym swoich rodziców. Następnego dnia Toczewski zgłasza się po córkę i dowiaduje się od Zimińskiej, że Magda odpowie za przemoc fizyczną, a Ewa i Boski za cyber przemoc. Jakiś czas później Toczewski, wracając z córką do domu, bezskutecznie próbuje wprowadzić w dobry nastrój zdołowaną, milczącą dziewczynę. Gdy próbuje ją dotknąć, Magda natychmiast robi unik… Po przyjściu do pracy Danuta bierze na dywanik Boskiego i Dorotę, którym zarzuca bezmyślność i brak empatii. Ich rozmowę przerywa telefon z informacją, że Magda targnęła się na swoje życie. Danuta natychmiast udaje się do szpitala, w którym zastaje rodziców uczennicy. Toczewski nie jest zadowolony z jej wizyty i robi wszystko, żeby pozbyć się dyrektorki. Jednak jakiś czas później, na prośbę Magdy, Zimińska znowu pojawia się w szpitalu. Podczas rozmowy sama na sam uczennica wyznaje jej swój sekret – kiedy miała 6 lat ojciec zaczął ją wykorzystywać seksualnie. Danuta wstrząśnięta jej wyznaniem mocno ją przytula i wraz z nią gorzko płacze..