Robert bierze udział w akcji policyjnej – wezwano ich do napadu rabunkowego na kantor. Jest pierwszy na miejscu, ale dostaje polecenie, by czekał na wsparcie. Niespodziewanie na Tadeusiaka wybiegają zamaskowani bandyci. Jeden z nich ucieka, ale drugi zatrzymuje się i mierzy z pistoletu do Roberta. Mimo jego komendy, by rzucił broń, złodziej wciąż celuje w policjanta. Nagle rozlega się huk i Robert, odruchowo strzela ze swojej broni. Niestety strzał okazuje się śmiertelny, a ofiarą… młoda kobieta. Po jakimś czasie docierają policjanci i pogotowie. Na miejscu strzelaniny pojawia Iga, która widzi Roberta w kompletnej, psychicznej rozsypce. Przybysz z ciężkim sercem oznajmia koledze, że dziewczyna nie oddała strzału – huk, który usłyszał był efektem wypadku kilka ulic dalej. Tadeusiak podczas przesłuchania na komendzie opowiada, dlaczego oddał strzał. Przesłuchujący dołuje go jeszcze bardziej pokazując” broń”, z której mierzyła do niego ofiara – to pistolet zabawka. Tadeusiak ma oddać służbową broń… Totalnie załamany, mówi o wszystkim Weronice… Przemek i Kuba wciąż nie rozmawiają ze sobą. Smolny zastanawia się, jak pomóc chłopakom wrócicie do normalnej relacji. Okazuje się jednak, że jego syn, po udanym dniu zdjęciowym, dochodzi do wniosku, że w życiu są też inne ważne sprawy oprócz Dagmary. Uwolniony tym odkryciem z serca przeprasza Kubę za swoje fochy. Młody Brzozowski szybko mu wybacza i proponuje pojednawczą rozgrywkę na komputerze…Basia wybiera się na spotkanie z nowym szefem. Jest przekonana, że zostanie zwolniona z zarządu. Jakież jest jej zdziwienie, kiedy okazuje się, że Bastian Braun wcale nie zamierza jej zwolnić, tylko prosi, aby… została jego osobistą doradczynią. Basia nie wierzy własnym uszom. Przeszczęśliwa wraca do domu i razem z mężem oblewają jej sukces szampanem...Daria podczas pierwszego dnia pracy w barze próbuje zrewolucjonizować menu Marii. Szybko jednak przekonuje się, że chwilę jej zajmie przekonanie dziadków do kuchni wegańskiej. W barze pojawia się Tatiana z synkiem, którzy wrócili właśnie z Ukrainy. Dziedzic serdecznie wita się z nią i Jurijem, który rzuca mu się na szyję. Jakiś czas później Sławek mówi Tatianie, że kierowca autobusu, który znalazł Witalija na przystanku, dostarczył dowód, dzięki któremu szef zgodził się na otwarcie śledztwa w sprawie śmierci jej brata. Tatiana mocno go przytula, co nie uchodzi uwadze Darii…