W odcinku 3116

Beata i Paweł - 3116
Szokujący listopad w Na Wspólnej!

Eliza umawia się z Jarkiem na oglądanie mieszkania, które zamierzają kupić. Berg przypomina jej, że jeszcze nie wiadomo, czy będzie ich stać - nie badali jeszcze sprawy kredytu. Umawiają się, że jeśli mieszkanie okaże się w porządku, Jarek dołączy do narzeczonej. Jakiś czas później w mieszkaniu Bruna nieoczekiwanie pojawia się mama Piotrusia. Kobieta przeprasza Berga za swoje zachowanie w szpitalu i prosi, żeby towarzyszył jej synkowi podczas pierwszej chemii – Piotruś bardzo boi się wkłucia w żyłę i na pewno czułby się lepiej, gdyby Zenobiusz był przy nim. Jakiś czas później Berg pojawia się w szpitalu i na wesoło tłumaczy Piotrusiowi, na czym polega podanie lekarstwa. Podczas zabiegu chłopiec chwyta go za rękę jak najbliższego przyjaciela - czuje się przy nim pewnie i spokojnie. Przez to wszystko Jarek nie odbiera telefonów od narzeczonej, która dzwoni do niego w sprawie mieszkania. Po powrocie do domu Eliza robi ukochanemu wymówki. Kiedy jednak dowiaduje się, co zatrzymało narzeczonego, szybko mu wybacza. Chwilę później Jarek dostaje SMS-a, w którym Piotruś dziękuje Zenobiuszowi za wsparcie...

Cieślika budzi Pajdek panoszący się w jego łóżku. Damian złości się na psa, który nie dość że zostawia sierść w pościeli, to jeszcze nasiusiał mu do kapci. Chce jak najszybciej oddać psiaka. Stanowczo oznajmia żonie, że nie mają warunków - pies nie może siedzieć godzinami sam i powinien mieć dom z ogródkiem! Kajetan jest bardzo rozżalony i obiecuje, że będzie zajmował się zwierzakiem. Monika jest wkurzona na męża – zarzuca mu, że jako senator chce ratować rysie, a tymczasem nie chce nawet zaopiekować się osieroconym pieskiem. Stwierdza ponadto, że zwierzę nie musi siedzieć samo – Damian może przecież zabierać go do swojego biura. Cieślik idzie z Pajdkiem do pracy, jednak później zamierza oddać go do schroniska. W jego biurze pojawia się senator Krupski, którego Cieślik prosi o poparcie dla swojego wniosku w sprawie ratowania dzikich rysi. Krupski jednak nie bardzo jest chętny, aby wesprzeć Damiana w tej sprawie. Kiedy jednak spostrzega Pajdka, jako miłośnik psów, zmienia zdanie i obiecuje wesprzeć Cieślika. I choć przychylność Krupskiego była ewidentną zasługą Pajdka, Damian nadal jest zdecydowany go oddać. Mimo protestów zrozpaczonego syna, żony i Żanety wsadza psa do samochodu i przez dłuższą chwilę tłumaczy mu, dlaczego musi zawieźć go do schroniska. Wieczorem pojawia się w domu razem…z Pajdkiem. Monika i Kajtek są przeszczęśliwi! Beata i Paweł nie mogą dojść do porozumienia w sprawie domu, który otrzymali od Gustawa. Wrońcówna, wkurzona kolejnymi usterkami i awariami, przypomina Pawłowi, że popołudniu mają mieć gości, a tu wszystko się psuje. Wójcik próbuje bagatelizować problemy. Jego zdaniem mają wielkie szczęście, że mają tak piękny dom. Jakiś czas później Beata pojawia się w barze i przypomina Ziębom o dzisiejszej parapetówie. Robiąc dobrą minę do złej gry przekonuje Marię i Włodka, że mają z Pawłem wspaniały dom i, że impreza będzie fantastyczna. Parapetówka jest jednak bardzo specyficzna - kiedy rozpoczyna się zabawa, nagle gaśnie światło. Towarzystwo zmuszone jest bawić się przy świecach i muzyce puszczanej z komórki. Mimo, że goście wychodzą zadowoleni Beata ma nos na kwintę. Daje do zrozumienia Pawłowi, że ich dom, którego on absolutnie nie chce się pozbyć, to jedna, wielka ruina, a ich nie stać na gruntowny remont…

Wszystkie odcinki serialu Na Wspólnej obejrzycie w player.pl!

podziel się:

Pozostałe wiadomości