Z każdym dniem Sławek (Mariusz Słupiński) czuł się gorzej i zachowywał się coraz bardziej nieprzewidywalnie. Czy to normalne? Renata (Marta Jankowska), choć wierzy, że te dolegliwości miną, prosiła narzeczonego aby opowiedział o wszystkim lekarzowi. Sławek zareagował na to, po raz kolejny, szałem! Wykrzykiwał Kraszewskiej, żeby przestała go traktować jak wariata i sama poszła się leczyć! Załamana Renata w drodze do pracy zadzwoniła do Dziedzicowej (Bożena Adamek) i poprosiła ją, żeby wpadła do syna. Zastrzegła jedocześnie, że Sławek nie może poczuć się kontrolowany!
Matka Sławka złożyła synowi wizytę, która, bez wyraźnych przyczyn, przebiegała w dość burzliwej atmosferze. Dziedzicowa na własnej skórze odczuła to, o czym wcześniej słyszała od Renaty... Po jej wyjściu Sławek nie mógł dojść do siebie. Zaczęło do niego docierać, że dzieje się z nim coś złego...Niedługo po tym Renata, tknięta przeczuciem, zadzwoniła do narzeczonego. Ten jednak nie odbierał telefonu. Kraszewska natychmiast wróciła do domu, gdzie zastała nieprzytomnego Sławka…
Źródło: TVN