Marta (Joanna Jabłczyńska) i Janusz (Radosław Pazura) wybierają się na bankiet. Patryk (Bronek Biziuk), korzystając z ich nieobecności, chce zaprosić na wieczór mamę (Dorota Chotecka). Gajewski jest co do tego bardzo sceptyczny. Wciąż nie może uwierzyć, że Sylwia na dobre skończyła z narkotykami. Janusz nosi w sobie wiele bolesnych wspomnień z okresu, kiedy byli małżeństwem… Nie umie zaufać byłej żonie. W końcu jednak, za namową Marty, ulega prośbie syna. Sylwia zjawia się tuż przed ich wyjściem. Janusz nie umie się powstrzymać i znacząco uprzedza syna, że w razie czego ma do niego dzwonić. Sylwia czuje się urażona tymi słowami. Zapewnia byłego męża, że nie musi się obawiać o Patryka!
Kiedy podczas bankietu Januszowi w końcu udaje się rozluźnić, dzwoni do niego Patryk. Płacząc, błaga ojca, żeby jak najszybciej wrócił do domu, bo mamie coś się stało i leży nieprzytomna! Janusz jest przerażony, ale stara się nie tracić zimnej krwi. Jedzie z Martą do domu i jednocześnie dzwoni na pogotowie.
Co takiego stało się Sylwii? Czy ma to coś wspólnego z jej dawnym nałogiem? Odpowiedzi na te pytania już w dzisiejszym odcinku „Na Wspólnej”! Zapraszamy do oglądania serialu, od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.05 na antenie TVN.
Źródło: TVN