Mimo, że Włodek honorowo oddał mandat radnego i nie zamierza migać się od konsekwencji to najgorsze poniżenia dopiero przed nim. Maria sugeruje mężowi, żeby poprosił Weronikę o pomoc w swojej sprawie, która zaczyna wyglądać coraz groźniej.
Na dodatek u Ziębów zjawia się wzburzony Damian (Waldemar Błaszczyk). Właśnie dowiedział się z gazety o tym, że jego przyszły teść prowadził po pijanemu! Mało tego! Zatrzymany przez policję zachowywał się skandalicznie i nie chciał oddać kluczyków od samochodu. Włodek usiłuje mu wprawdzie wytłumaczyć, że to stek kłamstw, ale ma jednocześnie świadomość, że sprawy zaszły już za daleko.
Damian jest zły na Włodka za jego lekkomyślność. Ale to nie koniec niespodzianek! Cieślik dowiaduje się również, że w tym incydencie z “prowadzeniem po alkoholu” miał swój udział jego ojciec – co oczywiście zachował przed nim w tajemnicy! Damian już kompletnie nie kryje swojego wzburzenia. W końcu postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i walczyć o dobre imię Włodka! Co zresztą nie będzie takie łatwe... Po publikacji artykułu szkalującego Ziębię – Rada Miasta chce go dyscyplinarnie zwolnić z fukcji radnego. To dla Włodka prawdziwe poniżenie.
Czy Damianowi uda się uratować dobre imię Włodka? Ile jeszcze Zięba będzie musiał pokutować za swój bezmyślny czyn? Odpowiedź w dzisiejszym odcinku "Na Wspólnej"!
Źródło: Informacja prasowa