Toczewski wychodzi z aresztu za poręczeniem. Wszyscy są oburzeni, ale on czuje się bezkarny. Przychodzi pod szkołę córki i każe jej wsiąść z nim do samochodu. Dziewczyna jest przerażona! Boski staje w jej obronie. Nagle Toczewskiego dopada jakiś obcy mężczyzna – ugodzony nożem ojciec Magdy upada!!!