Odcinek 3937 serialu TVN "Na Wspólnej"
Oskar jest bezwzględny – oskarża matkę o zabójstwo ojca!
Oskar ma się dzisiaj przyznać, że wykradał recepty na narkotyki. Wcześniej Patrycja zawozi syna na grób jego ojca. Do dyrektorki dzwoni Nalepa i ostrzega – on nie wierzy w tak dojrzałe zachowanie jej syna. Lew ma intuicję - gdy Oskar i jego mama docierają na komendę, chłopak oświadcza, że chce zgłosić… zabójstwo swojego ojca!
W pracy Marty wojna na wszystkich frontach!
Bradecka i Gęba prowadzą dziś program na żywo. Gębowski wpada w ostatniej chwili - zarządza zmianę kolejności gości i… wsadza Judytę na minę! Marta opieprza przyjaciela przy całej ekipie. Zagranie Gęby i pomyłka Judyty na wizji doprowadza do poważnej afery. Baliszewski ostrzega - kolejna taka wpadka i wylatuje... Gębowski!
Sprzeczne emocje u Igora!
Igor nie chce być przy USG ciąży Anki – boi się swoich reakcji, bo wciąż nie wie czyje dziecko nosi kobieta. Ani jest bardzo przykro. Przeprasza ukochanego za zdradę i tłumaczy mu, że nie była wtedy sobą. Powrót pamięci o rodzinie i utracie dziecka spowodował, że poszła z mężem do łóżka… Do przychodni Anka jedzie sama, ale gdy zaczyna się badanie USG, do gabinetu wpada zdyszany Nowak.
Źródło zdjęcia głównego: x-news