Odcinek 3871 serialu TVN "Na Wspólnej"
Bradecka nie pozwala Smolnemu zerwać z nią współpracy!
Do Smolnych wpada Igor - przekonuje Basię, że Bradecka to bardzo niebezpieczna kobieta! Załamana Smolna przeprasza męża, że namówiła go do współpracy z Judytą. Krzysztof spotyka się z Bradecką i oznajmia, że rezygnuje z pisania jej autobiografii. Kobieta jest wściekła – prosi, obraża Smolnego aż w końcu robi coś, co sprawia, że Krzysztof… zmienia zdanie!
Darek ma bronić mordercę, czy… świętego?!
Zakościelny odradza synowi obronę Stachury - Darek chce jednak udowodnić, że oskarżenia są fałszywe – jak w przypadku Kasi… Żbik spotyka się z mężczyzną - ten twierdzi, że bardzo kochał żonę i od lat godził się na jej romans! Żeby tylko była szczęśliwa... Okazuje się też, że Stachura angażuje się charytatywnie – zbudował dom dla samotnych matek!
Sławek załamany – Nina chce być policjantką!
Sławek i Renata przerażeniem reagują na plany Niny, która po maturze chce iść do szkoły policyjnej! Opiekunowie tłumaczą dziewczynie, jaki to niebezpieczny zawód. Ale to tylko ją nakręca! W pracy Dziedzic prosi Igę, żeby porozmawiała z Niną i spróbowała odwieść ją od tego pomysłu…
Źródło zdjęcia głównego: x-news