Marek proponuje Dębkowi, aby wspólnie uruchomili produkcję. Ewa dowiaduje się, że Borys wrócił na Ukrainę. Jerzy nie zgadza się na wprowadzenie zmian w jego scenariuszu. Anka przeprasza Olę.
Zimiński ponownie umawia się z właścicielem zakładu. Dębek przeprasza za swoje wcześniejsze zachowanie - zrozumiał, że Marek jest jedną z ofiar, a nie oszustem. Mimo to nie zgadza się zwrócić zaliczki. Zimiński proponuje, aby razem uruchomili zakład. Przekazuje Dębkowi dokumentację i prosi, aby zastanowił się nad projektem, który jego zdaniem wart jest realizacji. Wieczorem ciotka Pęczka informuje Marka, że dzwonił do niej Mariusz i wszystko wskazuje na to, że wyjechał za granicę…
Hofferowie spotykają Michała, który informuje ich, że Orłow wyjechał na Ukrainę. Ewa nie może się otrząsnąć po tej wiadomości. Kilkakrotnie próbuje skontaktować się z Borysem, ale bez skutku. Tłumacząc się kiepskim samopoczuciem prosi męża, aby zrezygnowali z wypadu do restauracji. Wreszcie ulega jego namowom, ale ze względu na złe samopoczucie Ewy szybko wracają do domu. Roman proponuje żonie romantyczny wyjazd tylko we dwoje. Ewa nie okazuje entuzjazmu. Jest tylko zdziwiona, że Roman nagle znajduje dla niej tyle czasu. Wieczorem znowu bezskutecznie próbuje dodzwonić się do Borysa…
Jerzy ze zniecierpliwieniem oczekuje wieści od Radeckiego. Podejrzewa, że producent jeszcze nie przeczytał jego scenariusza. Iga zaprasza Dudka i Brzozowską do siebie. Zaproszony jest też Radecki. Producent pojawia się w towarzystwie młodej kobiety. Mówi, że przeczytał scenariusz Jerzego, który wydał mu się bardzo interesujący. Uważa jednak, że trzeba połączyć ambicje artystyczne z wymogami rynku. Dlatego sugeruje, aby „odmłodzić” główną bohaterkę. Dudek kategorycznie odmawia. Jeremi i Iga zgadzają się z Jerzym. Radecki prosi Jerzego, aby przemyślał tę sugestię i żegna się z towarzystwem. Konarska tłumaczy, że Leszek często ulega chwilowemu zauroczeniu młodymi kobietami. Zapewnia, że za parę dni wszystko wróci do normy. Izabela nie podziela jej optymizmu...