Żaneta podejmuje decyzję o wyjeździe. Borys poznaje Ewę. Starsze uczennice dokuczają Tamarze. Ewa czuje się zaniedbywana przez męża.
Dziedzic raz jeszcze ostrzega Żanetę, że decyzja, którą podejmie będzie nieodwracalna i zmieni jej życie. Żaneta mówi mu, że zrobi wszystko, aby być razem z mężem i już zdecydowała się na wyjazd. Maria prosi córkę, aby zaprosiła Sławka do nich do domu, aby dokładnie wyjaśnił jej sytuację, w jakiej znajduje się Grzegorz. Żaneta mówi teściowej o decyzji, którą podjęła. Dla Marii jedno jest już jasne - długo nie zobaczy swojego syna, Żanety i ukochanej wnuczki. Jest to dla niej wielki cios, ale stara się być dzielna. Żaneta jedzie na wieś i oznajmia mamie, że wraz z Marysią wyjeżdżają do Grześka…
Borys, wychodząc od Michała, zauważa Ewę i zagaja rozmowę. Chwilę później na dziedzińcu zjawia się Weronika i przedstawia Ewie Borysa. Adam dzwoni do żony i prosi, aby pozwoliła mu spędzić jutrzejsze popołudnie z Antosią. Borys, który był świadkiem ich rozmowy, zwierza się Weronice, że jego rodzice rozwiedli się, gdy on był dzieckiem. Dlatego jest mu bardzo żal Antosi, która będzie musiała przez to przechodzić. Roztocka przegląda umowę, którą Borys ma podpisać. Zwraca uwagę na kilka punktów, do których ma zastrzeżenia. Borys, niby od niechcenia, pyta ją o Ewę. Weronika żartobliwie ostrzega go, że jej przyjaciółka jest mężatką…
Przed szkołą starsze uczennice dokuczają Tamarze. Dziewczynka jest zupełnie bezradna wobec ich agresji. Ola widząc, że córka Leny ma problemy zapewnia ją, że zawsze może liczyć na jej pomoc. Tamara jednak udaje, że nic się nie stało. Agnieszka zabiera Tamarę do filharmonii. Po koncercie odprowadza ją do domu i oznajmia Hofferom, że spędziły razem wspaniały wieczór i zapowiada częstsze takie wypady.