Lidka osacza Adama. Rodzina Ziębów jest załamana tym, że ranny mężczyzna leżący w szpitalu i posługujący się dokumentami młodego Zięby to nie Grzegorz. Marta motywuje pana Konarskiego do pozytywnego myślenia.
Ola błaga rodziców, aby nie robili Mateuszowi kłopotów. Zimińscy uważają, że Mateusz musi ponieś konsekwencje swojego skandalicznego zachowania. Marek udaje się na uczelnię Mateusza i mówi dziekanowi, że jego student molestuje niepełnoletnie uczennice. Dziekanowi trudno w to uwierzyć, ale zapewnia, że zrobi coś w tej sprawie. Daniel w drodze do szkoły, przychodzi po Olę. Ona mówi mu, że nie idzie do szkoły, bo źle się czyje. Chłopak domyśla się, że przyjaciółka cierpi przez reżysera. Grozi, że porachuje się z nim. Marek prosi Daniela, żeby nie robił nic głupiego. Ola mówi rodzicom, że Mateusz nic takiego jej nie zrobił. Raz jeszcze prosi, aby przestali robić aferę. Danuta i Marek tłumaczą, że nie mogą tak zostawić tej sprawy...
Ziębowie z niecierpliwością oczekują na wieści o Grzegorzu. Renata i Żaneta przyjeżdżają do szpitala, w którym leży Grzegorz. Niestety ze względu na jego stan zdrowia nie mogą się z nim zobaczyć. Renata zastanawia się, jak to się stało, że brat trafił do włoskiego szpitala. Sławek przyznaje, że jemu również wydaje się to dość dziwne. Ma nadzieję, że po rozmowie z Grześkiem wszystko się wyjaśni. Zdesperowana Żaneta, mimo sprzeciwu personelu medycznego, przedziera się do sali, w której leży jej mąż…