Adam okłamuje Weronikę. Edyta bardzo przeżywa wyjazd do Paryża i rozstanie z Maksem. Daniel ma już dość fochów Oli.
Weronika nie może doczekać się powrotu męża. Chce jak najszybciej podzielić się z nim radosną nowiną o zmianach, jakie zaszły w jej życiu. Adam wraz z Lidką wracają z nad morza. Śmigielska ma nadzieję, że ich romans będzie trwał nadal i że Roztocki do niej zadzwoni. Kiedy Adam pojawia się w domu jego żona mówi mu o rozmowie z szefem, który zapewnił ją, że tera będzie miała więcej czasu dla rodziny. Weronika jest zaskoczona dziwnym zachowaniem męża, który wcale nie cieszy się z tego co usłyszał. Podejrzewa, że Adam odgrywa się na niej. On zapewnia, że tak nie jest i że bardzo ją kocha. Późnym wieczorem dzwoni do niego Lidka. Adam odrzuca połączenie i okłamuje Weronikę, że dzwonili do niego z kancelarii...
Maks próbuje dowiedzieć się, o której Edyta wylatuje do Paryża. Dziewczyna mówi mu, że to nie jego sprawa i nie chce, aby ktokolwiek odprowadzał ją na samolot. Żegna się z ojcem i Izabelą i zapewnia, że już wkrótce przyjedzie na ich ślub. Będąc już w drodze na lotnisko zauważa, biegnącego za taksówką Maksa. Edyta prosi taksówkarza, aby zatrzymał się na chwilę. Maks jeszcze raz zapewnia ją, że to z jego winy nie udało im się odbudować ich związku. Ma nadzieję, że uda im się zostać przyjaciółmi. Nalega, aby przyjęła od niego pożegnalny prezent. Prosi, aby rozpakowała go dopiero w samolocie. Edyta wsiada z powrotem do taksówki i w drodze na lotnisko odpakowuje prezent – album ze zdjęciami, na których znajduje się ona i Maks...