Odcinek 945

Ziębowa narzeka, że Żaneta i Renata wiedzą coś o Grześku, ale ukrywają to przed nią. Lena opowiada Marii o pewnym jasnowidzu z Ukrainy, który pomógł jej znajomym odnaleźć syna. Zapewnia, że to poważny człowiek, profesjonalista, który czasami nawet pomaga policji. Ziębowa uważa, że trzeba skorzystać z takiej szansy. Namawia Żanetę, aby zgłosiły się po pomoc w sprawie Grzegorza. Dziewczyna daje zdjęcie męża, które ma zostać wysłane do jasnowidza…

Borys jest bardzo niezadowolony ze współpracy z Michałem. Nie podoba mu się to, że Bud –Maks, bez jego wiedzy, wypłacił pracownikom z Ukrainy pokaźną premię. Brzozowski tłumaczy, że chciał w ten sposób zmotywować ludzi do wydajniejszej pracy. Jego znajomy nie przyjmuje żadnych wyjaśnień. Dla niego sprawa jest prosta – to są jego ludzie i on im wypłaca wszelkie honoraria. Nie może tak być, że jest dwóch szefów. Michał próbuje przeprosić Borysa, ale ten jest nieugięty i rezygnuje ze współpracy z firmą Brzozowskich. Mówi Michałowi, że ze względu na ich znajomość nie obciąży Bud- Maksu karą za niedotrzymanie warunków umowy. Andrzej jest wściekły na brata. Przez niego stracą ludzi i nie wywiążą się z terminów. Michał pociesza go, że pracownicy z Ukrainy nie mają podpisanych kontraktów z Borysem i dalej mogą i chcą pracować dla Brzozowskich…