Edyta rezygnuje z wyjazdu do Paryża. Iga i Filip namawiają pana Konarskiego do operacji. Żaneta jest oburzona postępowaniem swojej mamy.
Maks uważa, że spędzenie nocy z Edytą nie było najlepszym pomysłem. Ona natomiast jest bardzo szczęśliwa i niczego nie żałuje. Maks przypomina jej, że niedługo wyjeżdża na zagraniczne stypendium. Edyta wyjaśnia, że właśnie zrezygnowała z tego pomysłu i zostaje w Polsce. Ma nadzieję, że uda im się odbudować ich związek. Informuje ojca, że zrezygnowała z wyjazdu na stypendium. Dudek jest oburzony jej nieodpowiedzialnym zachowaniem. Zastanawia się, gdzie córka będzie mieszkała, bo on właśnie wynajął mieszkanie i wkrótce przeprowadza się do Izabeli. Brzozowska proponuje, żeby Edyta zamieszkała razem z nimi. Maks bez entuzjazmu odnosi się do pomysłu mamy…
Marta wybiera się do szpitala odwiedzić teścia. Nie może zrozumieć, dlaczego najbliżsi tak bardzo jej to odradzają. Filip i jego mama namawiają pana Konarskiego, aby jak najszybciej poddał się operacji. Jeremi kategorycznie odmawia – nie ma zamiaru fundować swojej rodzinie pogrzebu zaraz po weselu i bardzo pragnie doczekać urodzin wnuka. Chce jak najszybciej opuścić szpital, bo szkoda mu każdego dnia…