Daniel żąda od Mateusza aby zostawił Olę w spokoju. Agnieszka radzi Weronice, aby nie bagatelizowała problemów z Adamem. Edyta planuje wyjazd do Paryża.
Daniel wydzwania do Oli, która prosi rodziców, aby powiedzieli, że jej nie ma. Później tłumaczy zaskoczonym Zimińskim, że nie chce kontaktować się z Danielem, bo on ostatnio zachowuje się jak głupek. Ola prosi Mateusza, aby zabrał ją na próbę do prawdziwego teatru. Reżyser widząc jak bardzo jej zależy obiecuje, że jutro będzie miała okazję zobaczyć, jak wygląda profesjonalna próba. Daniel, przekonany, że Mateusz zaleca się do Oli, rzuca się na niego z pięściami i żąda, aby odczepił się od jego dziewczyny. Mateusz zapewnia, że nie interesuje się dużo młodszymi dziewczynami… Lidka przeprasza Adama, że postawiła go w niezręcznej sytuacji. Zapewnia, że chciała jedynie odwdzięczyć się za wszystko, co dla niej zrobił. Roztocki tłumaczy, że nie przyjął zaproszenia na kolację tylko, dlatego, że miał inne plany. Śmigielska proponuje, aby teraz razem poszli coś zjeść. Adam z radością przyjmuje zaproszenie. Agnieszka widzi ich razem. W restauracji dochodzi do nieprzyjemnego incydentu – nieznajomy mężczyzna natarczywie przygląda się Lidce. Adam staje w jej obronie. Śmigielska jest mu bardzo wdzięczna. Zapewnia, że gdyby tylko miał ochotę z kimś porozmawiać, zawsze może do niej zadzwonić. Olszewska radzi Weronice, aby nie bagatelizowała problemów z mężem, bo może go stracić. Adam spóźniony wraca do domu. Mówi Weronice, że był z Lidką w restauracji. Weronika nie ukrywa swojego niezadowolenia… Jerzy jest przekonany, że Maks zrozumie swój błąd i niedługo wróci do jego córki. Edyta wyjaśnia mu, że to raczej niemożliwe, bo Maksowi już na niej nie zależy. Maks rozmawia z Edytą na temat ich relacji po zerwaniu. Dziewczyna zapewnia, że nie musi obawiać się niezręcznych sytuacji, bo ona zamierza wyjechać na stypendium do Paryża…