Komisarz Dziedzic przejmuje śledztwo w sprawie zaginięcia Grzegorza. Brzozowscy przedstawiają Hofferowi Borysa. Jerzy dowiaduje się, dlaczego Izabela rozstała się z Karolem.
Kolega Grześka tłumaczy Ziębom, że wracał z Irlandii swoim samochodem i Grzesiek poprosił go, aby wziął część jego bagażu. Nie mogąc się doczekać na telefon od Grzegorza postanowił sam przywieźć jego torby. Żaneta znajduje w bagażu męża bilet do miejscowości koło Dublina. Renata zanosi bilet na policję i przy okazji próbuje się dowiedzieć, jak posuwa się śledztwo w sprawie zaginięcia jej brata. Okazuje się, że funkcjonariusz zajmujący się tą sprawą niewiele wie na ten temat. Renata jest oburzona jego opieszałością i robi mu ostre wyrzuty. Świadkiem awantury jest komisarz Dziedzic, który mówi swojemu koledze, że od tej pory on będzie zajmował się tą sprawą. Zdesperowana Żaneta planuje wyjazd do Irlandii. Ma nadzieję, że będąc na miejscu dowie się czegoś o okolicznościach zaginięcia jej męża… Bracia Brzozowscy przedstawiają Hofferowi mężczyznę z Ukrainy, który ma zapewnić ludzi do pracy na budowie. Roman ma nadzieję, że Borys ich nie zawiedzie. Andrzej i Michał zapewniają go, że ich znajomy to bardzo porządny i odpowiedzialny człowiek... Filip zaprasza Maksa i jego dziewczynę na swój ślub. Edyta żartobliwie porównuje zachowanie podekscytowanego Filipa do zachowania swojego ojca, który ma zamiar się ożenić z Izabelą. Maks jest totalnie zaskoczony tą informacją. Edyta daje mu do zrozumienia, że w przeciwieństwie do niego jej ojciec jest konsekwentny w swych uczuciach. Kiedy zaprasza Maksa do siebie na kolację we dwoje, on odmawia, bo jest umówiony ze swoim kolegą. Krystyna, nieświadoma planów Jerzego, mówi mu, że Izabela unika sformalizowanych związków i że rozstała się z Karolem, bo ten chciał się z nią ożenić. Jerzy jest porażony tą informacją…