Maks próbuje dowiedzieć się, co Jerzy napisał o Izabeli. Zuza obraża się na Kamila. Maria nie chce, aby Grzegorz i Żaneta wyprowadzali się ze Wspólnej.
Edyta jest obrażona na Izabelę. Ma za złe Brzozowskiej, że przez nią Jerzy zrezygnował z wydania swojej powieści. Maks nie może zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi. Prosi pana Dudka, aby powiedział mu, co takiego napisał w swojej książce. Jerzy wykręca się od odpowiedzi twierdząc, że to są sprawy między nim a Izabelą. Dodaje, że teraz to i tak nie ma już żadnego znaczenia, bo właśnie zniszczył oryginał i wszystkie kopie swojej książki… Zuza wraca nad ranem do mieszkania Hofferów. Kamil próbuje dowiedzieć się, gdzie była i czemu go okłamała. Zuza zaczyna się bronić i atakuje go – zarzuca mu, że jej nie wierzy i podejrzewa o jakieś straszne rzeczy. W pośpiechu pakuje swoją torbę i obrażona wychodzi z mieszkania… Maria martwi się, że Grzesiek i Żaneta planują kupno własnego mieszkania. Uważa, że powinni zostać na Wspólnej, bo to o wiele tańsze i wygodniejsze. Przyznaje też, że nie może sobie wyobrazić rozstania z nimi. Renata próbuje uświadomić mamie, że najwyższa pora pogodzić się z tym, że dzieci powoli odchodzą z domu…