Odcinek 875

Iga Konarska odwiedza Romana i rozmawia z nim o przyszłości Marty i Filipa. Sugeruje, że dla dobra ich dzieci najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby Marta usunęła ciążę. Hoffer jest oburzony postawą Konarskiej. Ona bardzo żałuje, że nie udało jej się znaleźć w nim sojusznika. Rozsierdzony Roman prawie wyprasza ją z domu. Później przychodzi do córki i prosi, żeby się nie przejmowała. Jest pewien, że matka Filipa szybko zrozumie, jak bardzo się myli… Żaneta i Grzesiek spotykają Wieśka z narzeczoną. Wiesiek przechwala się, jaki będzie miał wystawny ślub i wesele. Grześkowi tym samym dogaduje, że jest skąpy. Młody Zięba nie wytrzymuje prowokacji i rwie się do bójki. Na szczęście Żanecie i Pameli udaje się zapobiec bójce… Daniel prosi Olę, żeby pojechała z nim na ślub Żanety i Grzegorza. Danuta uważa, że córka, nie powinna jechać. Marek wstawia się za Olą – jego zdaniem powinni zaufać Oli, tym bardziej, że Daniel wydaje się być bardzo odpowiedzialnym chłopakiem. Zimińska ma pretensje do męża, że podważa jej autorytet … Marta ma pretensje do Filipa, że prawie nie przejął się tym, co zasugerowała jego matka. Filip tłumaczy, że wstyd mu za Igę, ale nie może jej całkowicie potępić, bo to przecież jego matka…