Koledzy z pracy Marka nie chcą zeznawać przeciwko Alicji. Ojciec Antosi znowu daje o sobie znać. Izabela kontynuuje znajomość z Karolem.
Zimiński ma kłopoty ze znalezieniem świadków, którzy pomogliby mu w oczyszczeniu jego osoby z zarzutów o molestowanie seksualne. Koledzy z pracy nie ukrywają, że boją się zemsty Alicji. Szef Marka wysyła go na przymusowy urlop. Alicja grozi Zimińskiemu, że nagłośni sprawę w mediach…
Weronika odbiera paczkę od Sebastiana, w której znajduje się imieninowy prezent dla Antosi i list z prośbą o kolejną rozmowę dotyczącą córki. Adamowi nie podoba się, że Petrus cały czas nie daje o sobie zapomnieć. Między nim i Weroniką dochodzi do ostrej wymiany zdań. Jan będąc świadkiem całego zajścia prosi syna, żeby wziął pod uwagę, że nawet najgorszy człowiek może naprawdę kochać swoje dziecko…