Żaneta rodzi córeczkę. Roman znowu sięga po alkohol. Oli jest przykro, że rodzice jej nie ufają.
Żaneta dostaje skurczy porodowych. Spanikowany Włodek bezskutecznie próbuje dodzwonić się do Grzegorza. W końcu prosi Leszka o pomoc i jadą do szpitala. Maria i Grzegorz nieco później przyjeżdżają na porodówkę. Po długim oczekiwaniu dowiadują się, że Żaneta urodziła dziewczynkę. Grześkowi trudno ukryć wzruszenie... Roman jest podłamany przesłuchaniem w prokuraturze oraz rozmową z żoną Ryśka. Ewa wyrywa się na chwilę z pracy, aby dowiedzieć się, jak mu poszło. Pociesza męża, że sprawy nie wyglądają aż tak tragicznie i wraca do salonu. Po jej wyjściu Hoffer znowu sięga po alkohol... Danuta sprawdza prawdomówność córki, która mówi, że wybiera się z klasą do teatru. Oli jest przykro, że mama jej ciągle nie ufa. Rodzice tłumaczą, że odbudowanie zaufania nie jest prostą sprawą i wymaga czasu. Ona przysięga, że już nigdy ich nie okłamie.