Na Wspólnej

Odcinek 627

Na Wspólnej

Hoffer podejrzewa, że jego firmę czekają poważne kłopoty. Grzegorz nie może pozbyć się poczucia winy. Adam uważa swojego ojca za kłamcę.

Młody Zięba odwiedza Romana i przyznaje się, że wczoraj nie sprawdził rusztowania. Zdenerwowany Hoffer uważa, że to niedopatrzenie przysporzy jego firmie kłopotów. W czasie spotkania z inspektorem pyta, kiedy będzie mógł wrócić do pracy. Inspektor podejrzewa, że wypadek był spowodowany kradzieżą podstawowych elementów rusztowania. Jeśli jego podejrzenia okażą się słuszne to firma Romana ma szansę wyjść z tego obronną ręką. Grzesiek odwiedza Ryśka, który najbardziej ucierpiał podczas wypadku. W szpitalu widzi załamaną żonę ciężko rannego kolegi, która z trójką dzieci czuwa przy łóżku męża. Po powrocie do domu mówi rodzicom, że mimo kradzieży części rusztowania to i tak on jest odpowiedzialny za to co się stało. Jan Roztocki chce dowiedzieć się czegoś o swoim synu. Adam sarkastycznie komentuje to nagłe zainteresowanie jego życiem. Ojciec stara mu się wytłumaczyć, dlaczego rozstał się z jego matką. Adam nie chce tego słuchać. Uważa, że nic nie jest w stanie usprawiedliwić ojca, który nie pojawił się nawet wtedy, kiedy mama Adama umierała. Jest przekonany, że Jan jest wybitnym kłamcą i nie można mu wierzyć.

Aktualności