Małgosia przeżywa zawód miłosny. Grzegorz zapewnia Żanetę o swojej przyjaźni. Filip i Marta coraz więcej czasu spędzają razem.
Małgosia nie może doczekać się przyjazdu swojego chłopaka. Razem z Martą i Filipem idzie odebrać go z dworca. Okazuje się, że Mariusz sprawił Małgosi ogromny zawód i nie przyjechał. Załamana Gosia zamyka się w sobie i unika kontaktu ze znajomymi. Danuta prosi męża, aby porozmawiał z córką, która bardzo przeżywa rozstanie z ukochanym. Między Żanetą i Grzegorzem nawiązuje się coraz mocniejsza więź. Młody Zięba zapewnia ją, że zawsze może na niego liczyć. Przyznaje, że cieszy się z jej powrotu bo matka nie dawała mu spokoju. Ewa uważa, że Żanetka nie ma się czym martwić, bo czasem miłość rodzi się powoli... Marta coraz częściej spędza czas w mieszkaniu swojego chłopaka. Obydwoje próbują się uczyć do sesji zaliczeniowej. Filip nie może się nacieszyć towarzystwem Marty, którą chce cały czas przytulać i całować...
